Forsal.pl postanowił sprawdzić, czy istnieje jakikolwiek związek pomiędzy wysokością frekwencji podczas wczorajszego referendum a poziomem bezrobocia w poszczególnych dzielnicach Warszawy.
W dzielnicach, gdzie poziom frekwencji był niższy, poziom bezrobocia również był relatywnie niższy. I tak np. w Wilanowie, gdzie frekwencja wyniosła 20,56 proc. (była najniższa), poziom bezrobocia był również najniższy. Z kolei w dzielnicy Praga-Północ, gdzie frekwencja osiągnęła drugi najwyższy wśród dzielnic poziom (27,85 proc.), poziom bezrobocia był najwyższy wśród dzielnic.
Są jednak pewne wyjątki. Należy do nich dzielnica Wawer, gdzie mieszka prezydent Warszawy. Frekwencja w tej dzielnicy była najwyższa na Warszawie pomimo, że poziom bezrobocia jest tu stosunkowo niski i wynosi 4,3 proc.
Pełna analiza dostępna jest na łamach serwisu Forsal.pl.