Sytuacja ta miała miejsce, gdy grupa posłów opozycji stanęła koło mównicy, a potem w pobliżu miejsc PiS, gdzie siedzi Jarosław Kaczyński, i wznosiła okrzyki: "to jest wojna!".
"Pani poseł Jachira, na postawie art. 175 ust. 3 Regulaminu Sejmu przywołuję panią do porządku, na podstawie art. 175 ust. 4 przywołuję panią do porządku i stwierdzam, że uniemożliwia pani prowadzeni obrad. Pani poseł, pani nadal uniemożliwia prowadzenie obrad. Na podstawie art. 175 ust. 3 podejmuję decyzję o wykluczeniu pani z posiedzenia Sejmu w dniu dzisiejszym. Zgodnie z Regulaminem Sejmu proszę opuścić salę posiedzenie" - mówił Terlecki.
Analogiczna sytuacja miała miejsce w odniesieniu do Nitrasa.
Wicemarszałek pouczył też i przywoływał do porządku kilku innych posłów opozycji: Joanna Scheuring-Wielgus (Lewica), wiceprzewodniczącą klubu KO i liderkę Inicjatywy Polska Barbarę Nowacką, Michała Szczerbę (KO).
Straż Marszałkowska, wezwana przez wicemarszałka Terleckiego, oddzieliła kordonem ławy, w których zasiadają posłowie PiS od protestujących posłów opozycji.