Wśród krajów krajów najuboższych 7 państw jest już w kryzysie zadłużenia; 6 z nich to kraje w Afryce Subsaharyjskiej (Czad, Mozambik, São Tomé i Príncipe, Sudan Południowy, Sudan i Zimbabwe). Kolejne 24 państwa w grupie krajów najuboższych obarczone są wysokim ryzykiem popadnięcia w kryzys zadłużenia. Oznacza to, że problem ten dotyczy obecnie aż 40 proc. państw najuboższych.
10. rocznica kryzysu finansowego zbiega się z alarmującym raportem ONZ sprzed kilku dni, z którego wynika, że problem głodu na świecie od trzech lat znowu rośnie i osiągnął poziom notowany ostatnio 10 lat temu.
Liczba osób cierpiących głód i niedożywienie wzrosła z 804 mln w 2016 r. do 821 mln w 2017 r. Wiele z tych osób mieszka w krajach najuboższych, które są zagrożone obecnym kryzysem zadłużenia.
W przeciwieństwie do poprzednich kryzysów zadłużenia z lat 80. i 90. XX wieku, obecnie większość kredytów krajów ubogich zostało zaciągniętych u prywatnych wierzycieli. Dotychczasowe sposoby rozwiązywania problemów zadłużenia w mniejszym stopniu pomagają ubogim krajom zadłużonym, gdy wierzycielem są prywatne banki, a nie instytucje państwowe.
Kraje rozwijające się uzyskiwały kredyty od prywatnych wierzycieli kilka lat temu, w wyniku stosowanej przez Europę i Stany Zjednoczone polityki poluzowania polityki pieniężnej, która była sposobem przeciwdziałania kryzysowi finansowemu. Udzielanie pożyczek krajom ubogim miało przynieść inwestorom większe zyski. Jak informowała w tym tygodniu europejska sieć organizacji Eurodad, obecnie kraje rozwijające się nie są w stanie wykupić wszystkich obligacji i spłacić długów zaciągniętych w ciągu ostatniej dekady.
Organizacje pozarządowe od dawna nawołują o stworzenie nowego światowego mechanizmu rozwiązywania problemu zadłużenia, odpowiedniego do złożonych realiów tego problemu. Taki mechanizm jak do tej pory nie powstał, choć w 2015 r. Zgromadzenie Ogólne ONZ wydało rezolucję początkującą stworzenie rozwiązania w tej sprawie.
Jak pisał Międzynarodowy Fundusz Walutowy w swoim raporcie z tego roku, „słaby wzrost dochodów na osobę oraz malejące inwestycje w wielu krajach najuboższych są poważnym problemem w pierwszych latach realizacji Celów Zrównoważonego Rozwoju” oraz „Rosnący poziom zadłużenia doprowadził do większej podatności tych krajów na problemy. Chociaż ryzyko związane z długiem w większości krajów najuboższych jest opanowane, to około 40 procent krajów najuboższych boryka się z istotnymi wyzwaniami związanymi z zadłużeniem – to wzrost z 21 procent notowanych w 2013 r. Dziewięć z dwunastu krajów, które przesunęły się z poziomu ‘niskie/umiarkowane ryzyko’ do ‘wysokie ryzyko/kryzys’ to kraje Afryki Subsaharyjskiej”.
W grupie państw najuboższych jest 59 państw, których ludność stanowi jedną piątą ludzkości.
Komunikat prasowy Instytutu Globalnej Odpowiedzialności