Gościem Marcina Cichońskiego w podcaście "DGPtalk: Po stronie kultury" jest Alicja Majewska.
Nowa płyta, a stare przeboje
– Tak to jest, że koncert bez „Żagla”, czy bez „Odkryjemy miłość nieznaną” jest nieważny i choćbym nagrywała jeszcze tysiąc nowych piosenek to te piosenki na koncercie muszą być. Wychodziłam z tego samego założenia jeszcze 10 lat wstecz. Zbyszek (Wodecki – red.) mówił: No co Ty lalka, nowego żagla nie wylansujesz, a koncerty są. Ale dzięki Bogu, bo to straszne emocje i frajda. Dzięki temu ten kontrakt na 3 płyty z Sony się pojawił. Byłam przerażona, jak to od razu na 3 płyty?! Tę jedną, góra dwie, ale gdzie pomysł na trzy płyty? A tu już trzecia płyta na stole leży – mówi Alicja Majewska.
– Okazuje się, że jest grono ludzi, którzy mają potrzebę słuchania tego rodzaju piosenek. Piosenek, jak Włodzimierz Korcz twierdzi, że on pisze i jak nazywa te piosenki, także z tej płyty, piosenki przedwczorajsze. Niezgodne z trendami, nie poszukujemy tutaj dróg, żeby pozyskać nową część widowni, nie łączymy się z raperami, hip hopowcami, bo też takie propozycje miałam. Pewnie nie wyszłabym na tym najlepiej. To są takie piosenki po bożemu. Bardzo mi się podoba definicja dobrej piosenki według pewnego Pana taksówkarza: Dobra piosenka to taka, która jest mądra w słowach, a melodię ma miłą dla ucha – dodaje Alicja Majewska.
PODCASTY DGPtalk - POSŁUCHAJCIE!
Podcasty "DGPtalk: Po stronie kultury" znajdziecie także w serwisach: Spotify, iTunes Podcast oraz Google Podcast i aplikacjach: Lecton oraz Squid. Zapraszamy do subskrybowania!