Wraca sprawa apelacyjna Czesława Kiszczaka. Stało się to możliwe po tym, jak na początku maja sąd ostatecznie zdecydował, że stan zdrowia 89-letniego Kiszczaka pozwala mu na udział w procesie.

Były szef MSW został w 2012 roku skazany na dwa lata pozbawienia wolności w zawieszeniu za udział w "związku przestępczym o charakterze zbrojnym", który przygotowywał stan wojenny. W 2013 roku, ze względu na stan zdrowia oskarżonego, sąd zawiesił badanie apelacji. Proces odwoławczy został wznowiony przez Sąd Apelacyjny w kwietniu tego roku, po wcześniejszym przebadaniu Kiszczaka przez lekarzy.

Obrońcy Czesława Kiszczaka wnoszą o jego uniewinnienie. Z kolei pion śledczy Instytutu Pamięci Narodowej, którzy wniósł akt oskarżenia, będzie opowiadał się za podtrzymaniem wyroku Sądu Okręgowego w Warszawie.

Pion śledczy IPN w 2007 roku oskarżył dziewięciu członków władz PRL, przygotowujących wprowadzenie stanu wojennego z 12 na 13 grudnia 1981 roku. W trakcie trwania procesu kilku oskarżonych zmarło. W 2011 roku sąd zawiesił, ze względu na stan zdrowia, sprawę generała Wojciecha Jaruzelskiego. Ostatecznie w 2012 roku skazany został tylko Kiszczak, były pierwszy sekretarz KC PZPR Stanisław Kania został uniewinniony, a sprawę Eugenii Kempary - była członkini Rady Państwa PRL - umorzono. Sąd uznał, że stan wojenny został wprowadzony przez "tajną grupę przestępczą o charakterze zbrojnym" pod kierownictwem Wojciecha Jaruzelskiego.