Do 7503 wzrosła we Włoszech w ciągu doby liczba zmarłych zakażonych koronawirusem - poinformowano w środę. Od wtorku stwierdzono 683 zgony. Zanotowano spadek zgonów i nowych zakażeń. Łączna liczba osób zakażonych to 57 tysięcy, tj. o 3491 więcej niż we wtorek.

Zanotowano dotychczas 74 tys. przypadków koronawirusa.

Liczba zmarłych w ciągu jednego dnia jest niższa niż we wtorek, gdy informowano o 743 zgonach. Czwarty dzień z rzędu w oficjalnych statystykach Obrony Cywilnej odnotowano spadek liczby nowych zachorowań.

Wyzdrowiało ponad 9300 chorych, około 1000 więcej niż poprzedniego dnia.

Prawie 3500 osób przebywa na oddziałach intensywnej terapii.

Na konferencji prasowej w siedzibie Obrony Cywilnej w Rzymie jej przedstawiciele podkreślili: "Jesteśmy w fazie widocznej stabilizacji". Aby krzywa zaczęła spadać, trzeba nadal pozostawać w domu, bo to "delikatny moment" - przypomniano.

Po raz pierwszy od początku kryzysu we Włoszech danych na konferencji prasowej nie przedstawił szef Obrony Cywilnej Angelo Borrelli, który ma podwyższoną temperaturę. Zapowiedział, że będzie w izolacji.