Libański dziennik "Al-Dżumhurija" podał w środę, że szef syryjskiego wywiadu Ali Mamluk prowadził w Arabii Saudyjskiej rozmowy ze swoimi odpowiednikami w tym kraju. Arabia Saudyjska w czasie syryjskiej wojny domowej wspierała rebeliantów.

Wizyta Alego Mamluka w Arabii Saudyjskiej nie została potwierdzona ani przez Syrię ani przez władze saudyjskie, ale informowały o niej również media bliskie syryjskim władzom. Ali Mamluk odbył ostatnio szereg zagranicznych wizyt, m.in. w Egipcie i Włoszech.

Po wybuchu syryjskiej wojny domowej większość sunnickich krajów arabskich zerwała stosunki dyplomatyczne z Syrią, a niektóre z nich, w szczególności Arabia Saudyjska i Katar, wspierały zbrojne oddziały walczące przeciwko siłom syryjskiego prezydenta Baszara el-Asada. Ostatnio doszło jednak do normalizacji stosunków Syrii m.in. ze Zjednoczonymi Emiratami Arabskimi, Kuwejtem i Bahrajnem.

Arabia Saudyjska, która uznaje Iran za swojego największego wroga w rejonie, stara się ograniczać wpływy tego państwa. Iran jest bliskim sojusznikiem Syrii i udziela wsparcia militarnego armii syryjskiej (SAA) w walce z rebeliantami i dżihadystami. Arabia Saudyjska stara się jednak wykorzystywać fakt, że Iran nie jest krajem arabskim, do zwalczania wpływów tego kraju w takich krajach arabskich jak Syria czy Irak.

Po zapowiedzi wycofania sił USA z Syrii oraz ze względu na krytykę Arabii Saudyjskiej w amerykańskim Kongresie w związku z zamordowaniem Dżamala Chaszodżdżiego władze saudyjskie zintensyfikowały ostatnio swoje kontakty z Rosją, która jest kluczowym sojusznikiem Asada. Eksperci uważają, że normalizacja stosunków saudyjsko-syryjskich jest możliwa przy mediacji rosyjskiej. Rosja mogłaby wówczas skłonić Arabię Saudyjską do finansowego wsparcia rosyjskich inicjatyw w zakresie odbudowy Syrii w zamian za normalizację stosunków Rijadu z Damaszkiem i zrównoważenie wpływów irańskich w Syrii.

Arabia Saudyjska ma również złe relacje z Turcją, która okupuje część północno-zachodniej Syrii i grozi nową inwazją na ten kraj. (PAP)