W Europie notuje się co roku ponad 4,5 tys. przedwczesnych zgonów na skutek większego niż deklarowany poziomu emisji spalin przez samochody z silnikiem diesla - podała w poniedziałek agencja AP. To wnioski instytutów badawczych z Austrii, Norwegii i Szwecji.

Wyniki badań zaprezentowano w poniedziałek, dwa lata po ujawnieniu skandalu związanego z fałszowaniem pomiarów toksyczności spalin przez koncern motoryzacyjny Volkswagen. W efekcie dochodzenia prowadzonego przez Amerykańską Agencję Ochrony Środowiska koncern z Wolfsburga przyznał się we wrześniu 2015 roku do zainstalowania w około 11 mln samochodów oprogramowania pomagającego fałszować wyniki pomiarów zawartości tlenków azotu w spalinach silników diesla.

Zanieczyszczenia powietrza spowodowane przez szkodliwe dla zdrowia substancje zawarte w spalinach - jak wyliczono - co roku przyczyniają się do 425 tys. przedwczesnych zgonów wśród mieszkańców państw Unii Europejskiej, Norwegii i Szwajcarii.

Naukowcy obliczyli za jaką część łącznej liczby zgonów odpowiada nadmierna emisja spalin pochodzących z silników diesla. Według przedstawionych w poniedziałek danych, liczba zmarłych z tego powodu osób to 4560 - wskazali specjaliści z austriackiego Międzynarodowego Instytutu Analiz Systemów Stosowanych, Norweskiego Instytutu Meteorologicznego i Uniwersytetu Technologicznego Chalmers w Szwecji.

Jak podkreślili badacze, na większe ryzyko śmierci "narażeni są mieszkańcy regionów o dużej koncentracji pojazdów z silnikiem diesla, takich jak północna część Włoch".(PAP)

autor: Magdalena Jarco

edytor: Marek Michałowski