Prezydent Turcji Recep Tayyip Erdogan ocenił w niedzielę, że 13-punktowe ultimatum przedstawione Katarowi przez Arabię Saudyjską i jej sojuszników jest niezgodne z międzynarodowym prawem. Rijad i jego partnerzy oskarżają Ad-Dauhę o wspieranie terroryzmu.

"Popieramy stanowisko Kataru, ponieważ uważamy, że lista 13 żądań jest niezgodna z międzynarodowym prawem" - powiedział Erdogan, cytowany przez państwową agencję prasową Anatolia.

Arabia Saudyjska 5 czerwca zerwała stosunki dyplomatyczne z Katarem, oskarżając go o wspieranie terroryzmu oraz zbliżenie z Iranem. W ślad za Rijadem poszło kilka krajów arabskich, które wraz z nim zablokowały połączenia lotnicze, morskie i lądowe z Katarem.

W piątek władze Arabii Saudyjskiej, Zjednoczonych Emiratów Arabskich (ZEA), Egiptu i Bahrajnu przedstawiły Katarowi listę żądań, wśród których figuruje m.in. zamknięcie telewizji Al-Dżazira, rozluźnienie relacji z Iranem czy wydanie wszystkich wskazanych terrorystów znajdujących się na katarskim terytorium. Kraje te chcą także, aby Ad-Dauha zamknęła turecką bazę wojskową w Katarze.

Na spełnienie żądań dano Katarowi dziesięć dni. W sobotę katarskie władze uznały te żądania za "nierozsądne".

Rozmawiając z dziennikarzami przed meczetem w Stambule po modlitwach z okazji kończącego ramadan święta Id al-Fitr Erdogan stwierdził, że żądania te "idą za daleko". "To atak na suwerenne prawa danego państwa" - powiedział.

Za "brak szacunku wobec Turcji" uznał żądanie wycofania tureckich sił z Kataru.

Turcja ma dobre relacje zarówno z Katarem, jak i z kilkoma innymi krajami arabskimi znad Zatoki Perskiej. 7 czerwca parlament w Ankarze przegłosował w trybie nadzwyczajnym zwiększenie kontyngentu tureckiej bazy w Katarze.

Ankara wysłała także sto samolotów transportowych z dostawami żywności do małego, zasobnego w gaz ziemny emiratu.

Katar i Turcja wspierały rząd Bractwa Muzułmańskiego w Egipcie, zanim został on obalony w 2013 roku. Teraz kraje arabskie chcą, aby Katar zerwał stosunki z Bractwem i innymi organizacjami terrorystycznymi oraz ideologicznymi.