PRZYKŁAD
Zenon K. wytoczył powództwo przeciwko Janinie J. o wydanie roweru, który, jak twierdzi, jest jego własnością, ponieważ stanowił zabezpieczenie zawartej między nimi umowy, z której Janina J. się nie wywiązała. Rower jest jednak własnością Alicji B., która jedynie użyczyła go kiedyś Janinie J. Alicja B. może zatem pozwać Janinę B. i Zenona K. o wydanie jej roweru,
który stanowi już przedmiot sporu między nimi. Może to uczynić w drodze interwencji głównej.

Tym zbiorczym mianem określa się instytucje procesowe, które umożliwiają zainteresowanej osobie trzeciej ochronę swoich interesów prawnych poprzez wzięcie udziału w już toczącej się sprawie między innymi podmiotami.

Na gruncie procesu cywilnego występuje interwencja główna i uboczna. Z interwencją mamy również do czynienia w prawie karnym skarbowym.

Interwencja główna

Jest to powództwo osoby trzeciej o jakąś rzecz lub prawo, wytoczone przeciwko stronom toczącego się już procesu. Rozpoczęty proces może bowiem dotyczyć rzeczy lub prawa, które zdaniem interwenienta należą do niego, a nie do którejś ze stron procesu. Powództwo takie można wytoczyć przed sąd, w którym toczy się sprawa, do czasu zamknięcia rozprawy w pierwszej instancji. Skutkiem wytoczenia interwencji głównej jest rozpoczęcie nowego procesu między interwenientem a stronami dotychczasowego procesu. Wytoczenie interwencji głównej ma wpływ na toczące się postępowanie w pierwszej sprawie. Sąd może bowiem z urzędu zawiesić pierwotne postępowanie i wcześniej rozstrzygnąć sprawę z powództwa interwencyjnego lub połączyć obie sprawy, jako pozostające ze sobą w związku, do łącznego rozpoznania.

RADZIMY
Jeżeli rzecz lub prawo będące przedmiotem procesu między innymi osobami należy do ciebie, pamiętaj, że interwencja główna nie jest jedyną drogą dochodzenia roszczenia. Możesz także pozwać tylko jedną z tych osób – tę, w której posiadaniu znajduje się sporna rzecz lub prawo, lub od której możesz się tej rzeczy lub prawa domagać. W tym wypadku powództwo musisz wytoczyć przed sąd właściwości ogólnej, czyli przeważnie tam, gdzie pozwany ma miejsce zamieszkania. Może to okazać się więc wygodniejsze, np. w sytuacji, gdy sprawa pierwotna, do której chciałbyś się przyłączyć jako interwenient, toczy się w sądzie znajdującym się w odległej miejscowości.

Interwencja uboczna

Jest to wstąpienie osoby trzeciej do toczącego się procesu po jednej ze stron i w celu wzięcia w nim udziału obok tej strony. Osoba trzecia musi wykazać, że ma interes prawny w rozstrzygnięciu sprawy na rzecz strony, do której przystępuje. Oznacza to sytuację, w której osoba trzecia jest zainteresowana wynikiem procesu, gdyż może on oddziaływać, choćby pośrednio, na jej sferę prawną. Nie wystarcza tu zatem np. samo zainteresowanie majątkowe czy uczuciowe. Interwenient uboczny nie ma własnych praw w procesie, lecz współdziała ze stroną, do której przystąpił. Jego działania mają na celu, po pierwsze, pomoc stronie w uzyskaniu korzystnego dla niej rozstrzygnięcia sprawy, a po drugie, jej kontrolę w zakresie prawidłowego prowadzenia sprawy, zgłaszania zarzutów, dowodów itp., a w razie potrzeby dokonanie tego za nią. Interwenient może dokonywać wszelkich czynności według stanu sprawy, nie mogą one być jednak sprzeczne z czynnościami strony. Nie może on dokonywać także żadnych aktów dyspozycyjnych, czyli takich, które zakończyłyby proces, a więc zawrzeć ugody, zrzec się roszczenia, uznać powództwa. Interwenientowi doręcza się wszelkie pisma i zawiadomienia. Możemy rozróżnić dwa rodzaje intwerwencji ubocznej: zwykłą oraz samoistną. Interwencja uboczna samoistna ma miejsce wtedy, gdy wyrok w sprawie ma mieć bezpośredni skutek w stosunku pomiędzy interwenientem a przeciwnikiem strony, do której przystąpił, tj. interwenient uboczny jest podmiotem stosunku prawnego, którego spór dotyczy.

Do stanowiska interwenienta samoistnego stosuje się przepisy o współuczestnictwie jednolitym. W przypadku interwencji zwykłej (niesamoistnej) wyrok nie odnosi bezpośredniego skutku w stosunku pomiędzy interwenientem ubocznym a przeciwnikiem.

RADZIMY
Jeżeli przystąpiłeś do sprawy jako interwenient uboczny, a strona, z którą współdziałasz, jest bardzo nieporadna i obawiasz się o wynik procesu, możesz wejść na jej miejsce, czyli stać się stroną postępowania, a więc powodem albo pozwanym. Pamiętaj tylko, że zgodę na tę zamianę musi wyrazić strona, do której przystąpiłeś i której miejsce masz zająć, jak i strona przeciwna procesu. Na wstąpienie interwenienta na miejsce strony procesowej nie jest natomiast potrzebna zgoda sądu ani wydawanie w tej mierze jakichkolwiek postanowień o dokonaniu zamiany.

Interwencję uboczną składa się na piśmie, z określeniem interesu prawnego i strony, do której się przystępuje. Można ją wnieść w każdym stadium postępowania, aż do zamknięcia rozprawy w drugiej instancji. Każda ze stron może zgłosić, nie później niż przy rozpoczęciu najbliższej rozprawy, opozycję przeciwko wstąpieniu interwenienta. Sąd musi wówczas rozstrzygnąć kwestię dopuszczalności interwencji ubocznej. Oddala opozycję, jeżeli interwenient uprawdopodobni, że ma interes prawny w rozstrzygnięciu sprawy na korzyść strony, do której przystępuje, bądź uwzględnia ją, co eliminuje interwenienta ze sprawy. Postanowienie sądu w sprawie oddalenia lub uwzględnienia opozycji podlega zażaleniu. Interwenient uboczny nie może w stosunku do strony, do której przystąpił, podnieść zarzutu, że sprawa została rozstrzygnięta błędnie albo że strona ta prowadziła proces wadliwie, chyba że stan sprawy w chwili przystąpienia interwenienta uniemożliwił mu korzystanie ze środków obrony albo że strona umyślnie lub przez niedbalstwo nie skorzystała ze środków, które nie były interwenientowi znane.

PRZYKŁAD
1. Jerzy K. zajmuje się sprzedażą używanych samochodów. Jeden z jego klientów – Witold W. – został pozwany przez Aldonę J., która twierdzi, że samochód, który nabył on od Jerzego K., jest jej własnością. Jerzy K. może zgłosić interwencję uboczną po stronie nabywcy, czyli Witolda W., ponieważ, w przypadku przegrania przez niego procesu, mógłby odpowiadać wobec niego za wady prawne samochodu.
2. Stanisław J. jest wspólnikiem w spółce z o.o. „POLIGRAF”, przeciwko której wystąpił o uchylenie uchwały zgromadzenia wspólników. Wynik będzie miał również bezpośredni skutek wobec pozostałych wspólników, a więc jeśli któryś z nich przystąpi do sprawy po stronie Stanisława J., jego interwencja będzie miała charakter interwencji samoistnej.
3. Ten sam Stanisław J. wystąpił przeciwko spółce z o.o. „POLIGRAF” z powództwem o uchylenie uchwały zgromadzenia wspólników, zezwalającej spółce na zakup od Grzegorza W. kompletnej linii poligraficznej.
Do transakcji doszło jeszcze przed wytoczeniem powództwa przez Stanisława J. Zawiadomiony o sprawie Grzegorz W. przystąpił do sprawy po stronie spółki „POLIGRAF” w charakterze interwenienta ubocznego zwykłego (niesamoistnego).


Interwencja w prawie karnym

WARTO ZAPAMIĘTAĆ
Interwenient występujący w procesie karnym skarbowym może być przesłuchany w charakterze świadka.

Z interwencją na gruncie prawa karnego skarbowego mamy do czynienia, wówczas gdy podmiot, który nie będąc podejrzanym lub oskarżonym w postępowaniu w sprawie o przestępstwo skarbowe lub wykroczenie skarbowe, zgłosił w tym postępowaniu roszczenie do przedmiotów podlegających przepadkowi. Interwencja może być zgłoszona do chwili rozpoczęcia przewodu sądowego w pierwszej instancji. Interwencję zgłasza się pisemnie albo ustnie do protokołu. Interwenient nie musi w procesie działać sam, może ustanowić pełnomocnika. Może nim być adwokat lub radca prawny. W trakcie postępowania interwenient ma prawo do:

- złożenia zażalenia na orzeczenie o przepadku przedmiotów postanowieniem o warunkowym umorzeniu postępowania karnego, - zadawania pytań przesłuchiwanemu oraz przedstawienia stanowiska po zamknięciu przewodu sądowego, - zgłoszenia sprzeciwu co do wniosku o orzeczenie przepadku przedmiotów, - zgłoszenia sprzeciwu co do wniosku oskarżonego o wydanie wyroku skazującego, - wniesienia kasacji.

W razie nieuwzględnienia interwencji koszty wynikłe z jej zgłoszenia ponosi interwenient.

PRZYKŁAD
Marcin J. jest przemytnikiem – nielegalnie przewozi przez granicę papierosy i alkohol. Kontrabandę ukrywa w specjalnie przerobionym na ten cel samochodzie. Któregoś razu przemyt mu się nie powiódł i wytoczono przeciwko niemu sprawę o popełnienie przestępstwa skarbowego. Jej przedmiotem ma być także orzeczenie przepadku samochodu, który służył do przemytu. W tym czasie okazało się jednak, że samochód nie stanowi wcale własności Marcina J., ponieważ został skradziony 2 lata wcześniej Józefowi K. Józef K., który dowiedział się, że niebawem ma się rozpocząć sprawa przeciwko Marcinowi J., zgłosił swoje roszczenie wobec samochodu, który podlegałby przepadkowi, i przystąpił do tej sprawy w charakterze interwenienta.

Arkadiusz Koper

Podstawa prawna

  • - Art. 75–83 ustawy z dnia 17 listopada 1964 r. – Kodeks postępowania cywilnego (Dz.U. nr 43, poz. 296 z późn. zm.).
  • - Art. 119, art. 123, art. 126–128 ustawy z dnia 10 września 1999 r. – Kodeks karny skarbowy (Dz.U. nr 83, poz. 930 z późn. zm.).