Przed pierwszym oficjalnym wysłuchaniem Polski w ramach procedury artykułu 7., dotyczącego potencjalnego naruszenia praworządności, szef MSZ przekonuje, że rząd podchodzi do sprawy z nadzieją. W Luksemburgu zbierają się ministrowie do spraw europejskich państw Unii, a na ich pytania w sprawie stanu praworządności w Polsce będzie odpowiadał wiceszef MSZ Konrad Szymański. - Przedstawiamy nasze postulaty. Myślę, że więcej niż 6 państw ma wątpliwości co do tego, czy Komisja ma rację – poinformował Jacek Czaputowicz.

- Podchodzimy z nadzieją do tego wysłuchania. Są oczywiście też państwa, które mają swoje zdanie a priori. Obawiam się, że tu nie tyle chodzi o poznanie prawdy o tym systemie, czy jego zrozumienie, ale to pewien instrument piętnowania Polski używany w dyskusjach nad innymi kwestiami, jak dyskusje budżetowe – ocenił szef MSZ.

Trwa ładowanie wpisu