Wysoka gotowość bojowa Rosjan jest czynnikiem ryzyka, ponieważ są oni w stanie skierować do walki około 30-40 tys. ludzi w ciągu 48 do 72 godzin - mówi PAP ekspert Ośrodka Analiz Strategicznych Witold Jurasz.

W drugiej połowie roku odbędą się rosyjsko-białoruskie manewry wojskowe Zapad (Zachód) 2017. Ćwiczenia, których historia sięga czasów Związku Radzieckiego, odbywały się poprzednio w 2013 r. Wówczas mogło w nich wziąć udział nawet kilkadziesiąt tysięcy żołnierzy.

Według Jurasza tegoroczne ćwiczenia Zapad będą najprawdopodobniej dużo mniejsze niż się spodziewano. "Obawialiśmy się tego, że Rosjanie przerzucą całą armię pancerną. Nie dywizję, nie brygadę, a armię. Byłaby to siła nie tylko zdolna zająć Białoruś, ale i potencjalnie zaatakować państwa bałtyckie albo nawet Polskę. Wszystko wskazuje na to, że skala tych manewrów będzie mniejsza” - ocenił.

Ekspert zwraca uwagę na to, że duże manewry w rosyjskiej armii zdarzają się często. "Rosyjska armia ćwiczy permanentnie. (...) I Rosjanie mają efekty" - przekonuje. Jego zdaniem armia Federacji Rosyjskiej jest w znacznie lepszej kondycji niż podczas pierwszej wojny w Czeczenii, a nawet wojny gruzińskiej. "Dzisiaj operacja syryjska pokazała, że Rosjanie dzięki tym ciągłym ćwiczeniom są w stanie - i w sensie wojskowym i w sensie logistycznym - prowadzić poważną operację wojskową" - stwierdził.

Witold Jurasz zwraca uwagę na wysoką gotowość bojową armii rosyjskiej, co jego zdaniem stanowi duże zagrożenie. Nawet jeśli wziąć pod uwagę fakt, że w porównaniu z całym NATO potencjał militarny Rosji - jak mówi - jest niewielki. "Nie licząc oczywiście sił nuklearnych. Problem polega na tym, że Rosjanie są w stanie około trzydziestu, niektórzy mówią, że czterdziestu tysięcy ludzi skierować do boju w ciągu 48 do 72 godzin" - dodał.

Wspólne ćwiczenia Rosji i Białorusi Zapad odbywają się na przemian na terytorium jednego z państw. Według rosyjskiego ministra obrony Siergieja Szojgu "w pracach nad koncepcją i scenariuszem ćwiczeń (Zapad 2017) zostanie uwzględniona sytuacja związana ze zwiększeniem aktywności NATO w pobliżu granic Państwa Związkowego". O zamiarze przeprowadzenia ćwiczeń Zapad 2017 Rosja poinformowała we wrześniu ubiegłego roku, ale nie ujawniła, ilu żołnierzy ma w nich wziąć udział.