Zmniejszenie liczby wypadków drogowych i ofiar jest jednym z priorytetów rządu; będziemy budować bezpieczną infrastrukturę drogową -powiedział we wtorek premier Mateusz Morawiecki po przyjęciu przez rząd Programu Bezpiecznej Infrastruktury Drogowej 2021-2024. Wartość programu to 2,5 mld zł.

Program Bezpiecznej Infrastruktury Drogowej na lata 2021-2024 zakłada m.in. ograniczenie liczby zabitych o co najmniej 40 proc. oraz zmniejszenie liczby ciężko rannych o co najmniej 41 proc.

"Budujemy obwodnice, budujemy autostrady, drogi szybkiego ruchu, ale też przebudowa w wielu miejscach (...) dróg krajowych, i nie tylko, objęta będzie szczególnym priorytetem rządu w najbliższych latach” - oświadczył Morawiecki. Premier jest przekonany, że program doprowadzi do zmniejszenia liczby wypadków.

"Będziemy oświetlali i doświetlali przejścia drogowe, oddzielali ruch pieszych od pojazdów, poprawiali widoczność na skrzyżowaniach i redukowali liczbę punktów kolizyjnych" - tłumaczył Morawiecki.

Obecny na konferencji minister infrastruktury Andrzej Adamczyk powiedział, że liczba wypadków drogowych w Polsce spada, ale nie w takim tempie, jakby chciał rząd. Podkreślił, że "rząd ma obowiązek robić wszystko, aby tych wypadków było jak najmniej, tych złych sytuacji było jak najmniej".

"Działamy poprzez edukację, działamy poprzez zmiany prawa i działamy poprzez inwestycje. W każdej z tych dziedzin staramy się zrobić wszystko, aby tych wypadków drogowych było jak najmniej. I stąd też odpowiedź, odpowiedź na zobowiązanie, które nałożył na nas premier, wygłaszając w expose tezę dotyczącą programu poprawy bezpieczeństwa na polskich drogach" - mówił.

Adamczyk poinformował że Program Bezpiecznej Infrastruktury Drogowej zakłada, że do roku 2024 na poprawę bezpieczeństwa na drogach krajowych rząd wyda 2,5 mld zł, co oznacza, że rocznie na ten cel będzie trafiać 625 mln zł.

Z wypowiedzi ministra wynika, że dzięki programowi zostanie w nowoczesny sposób oświetlona większość z 11 tys. przejść dla pieszych na drogach krajowych. Dodał, że w Ministerstwie Infrastruktury przygotowano już szczegółowe wytyczne, w jaki sposób przejścia mają być oświetlone.

Wiceminister infrastruktury Rafał Weber wskazał, że w ramach programu poprawy bezpieczeństwa rząd chce w pierwszej kolejności skoncentrować się na poprawie bezpieczeństwa na przejściach dla pieszych. "Chcemy doświetlić przejścia dla pieszych, chcemy poprawić ich otoczenie, tak aby dawały poczucie bezpieczeństwa wszystkim niechronionym uczestnikom ruchu drogowego, szczególnie pieszym, którzy chcą przejść na drugą stronę jezdni, ale również byli widoczni z dalszej odległości przez kierujących pojazdami" - powiedział.

Jak wskazał, "to bardzo ważne, aby kierujący pojazdem ze znacznej odległości widział nie tylko pieszego, który przechodzi przez jezdnię, ale widział pieszego, który zbliża się do jezdni, pieszego, który być może przez to przejście dla pieszych będzie przechodził".

Wiceminister przekazał, że w ramach tego programu budowane będą również chodniki, ścieżki rowerowe, ciągi pieszo-rowerowe, bezpieczne skrzyżowania - czy to z sygnalizacją świetlną, czy to w postaci ronda.

"Będziemy budowali lewoskręty, azyle, zatoki autobusowe, czyli wszystkie te elementy, które w bezpośredni sposób ułatwiają poruszanie się niechronionych uczestników ruchu drogowego" - tłumaczył Weber.

Jak dodał, "mamy na to 4 lata, natomiast już zabieramy się do pracy, już zidentyfikowaliśmy te przejścia dla pieszych, które wymagają naszej interwencji, wymagają zabiegów w ramach tego programu i jestem przekonany, że efekty programu bezpieczna infrastruktura będą widoczne bardzo szybko".

"Inwestycje drogowe, edukacja i prawo - te trzy elementy składają się na całość jeśli chodzi o budowanie bezpieczeństwa w ruchu drogowym. W tej chwili wchodzimy z pełną mocą, można powiedzieć na piątym biegu, w inwestycje drogowe, które mają przyczynić się do poprawy bezpieczeństwa" - powiedział Weber.