Żadne formalne wnioski jeszcze nie zostały złożone; zależy nam na tym, żeby doszło do porozumienia, do konsensusu - mówił w poniedziałek premier Mateusz Morawiecki, pytany spór w Porozumieniu i cofnięciu przez tę partię rekomendacji dla trzech członków rządu.

Porozumienie, współtworzące z PiS i Solidarną Polską Zjednoczoną Prawicę, wycofało swoje rekomendacje dla trzech członków rządu, wydalonych z partii: ministra-członka RM Michała Cieślaka, wiceministra aktywów państwowych Zbigniewa Gryglasa i wiceministra funduszy i polityki regionalnej Jacka Żalka. Rzeczniczka Porozumienia Magdalena Sroka powiedziała w poniedziałek w TVN24, że "w tej chwili nie widzi innej możliwości" niż odwołanie ich z rządu przez premiera Mateusza Morawieckiego.

Szef rządu pytany w poniedziałek przez dziennikarzy, czy osoby, które straciły rekomendacje Porozumienia zostaną zdymisjonowane, odparł, że "w przypadku tego sporu w ramach partii Porozumienie odbywają się cały czas rozmowy na szczeblu politycznym" i one - zaznaczył - jeszcze się nie zakończyły.

"Żadne formalne wnioski zresztą też jeszcze nie zostały złożone" - dodał premier.

"Z całą pewnością zależy nam na tym, żeby doszło do porozumienia, do konsensusu. My będziemy, jako Prawo i Sprawiedliwość, ta główna, zdecydowanie najważniejsza część Zjednoczonej Prawicy starali się do takiego porozumienia dążyć i nakłaniać do tego naszych partnerów" - zapewnił Morawiecki.

W ostatnim czasie doszło do sporu w kwestii kierownictwa Porozumienia. Europoseł Adam Bielan uważa, że zarząd partii, rozszerzony w październiku 2020 r. na wniosek lidera partii Jarosława Gowina został uzupełniony niezgodnie ze statutem i w związku z tym nie uznaje on decyzji podejmowanych przez ten zarząd i jego prezydium za ważne. Ponadto, zdaniem Bielana, trzyletnia kadencja Gowina, upłynęła w kwietniu 2018 r., bo na nadzwyczajnym kongresie partii jesienią 2017 r. wyboru prezesa nie przeprowadzono. Bielan uważa też, że od 4 lutego w wyniku decyzji sądu koleżeńskiego, jako przewodniczący Konwencji Krajowej Porozumienia przejął obowiązki prezesa partii.

5 lutego decyzją krajowego sądu koleżeńskiego Bielan oraz poseł Kamil Bortniczuk zostali wykluczeni z Porozumienia, a powodem było wielokrotne łamanie statutu partii.

W sobotę sąd koleżeński zdecydował o wykluczeniu z Porozumienia kolejnych ośmiu członków, w tym trzech posłów; wśród wyrzuconych z ugrupowania są m.in. Jacek Żalek, Zbigniew Gryglas, Michał Cieślak i Włodzimierz Tomaszewski. Powodem tej decyzji było także wielokrotne łamanie statutu partii.