Posłowie Lewicy zaapelowali we wtorek do prezydenta Andrzeja Dudy i prezesa PiS Jarosława Kaczyńskiego, aby odrzucić projekt ustawy ws. wypowiedzenia tzw. konwencji stambulskiej, który przygotował m.in. Instytut Ordo Iuris.

W poniedziałek do Sejmu trafił projekt ustawy w sprawie wypowiedzenia tzw. konwencji stambulskiej, pod którym złożono 150 tys. podpisów, przygotowany m.in. przez Instytut Ordo Iuris.

Na konferencji prasowej w Sejmie posłowie klubu Lewicy zdecydowanie sprzeciwili się wypowiedzeniu konwencji. Posłanka Wanda Nowicka oceniła, że projekt Ordo Iuris jest "szkodliwy dla kobiet". "Jest on wprowadzany pod hasłem obrony rodziny, ale de facto sprowadza się do obrony przemocowców, oprawców, do tego, żeby mogli bić członków swojej rodziny: kobiety i dzieci i pozbawić kobiety ochrony międzynarodowej" - oświadczyła.

Według posłanki "państwo dobre dla społeczeństwa powinno przeciwdziałać tej straszliwej patologii życia rodzinnego".

"Pozbawienie Polek ochrony przed przemocą w rodzinie jest nie tylko skandalem, ale przede wszystkim zmienia całą sytuację rodziny, bowiem nie może być tak, że broniąc wyidealizowanej rodziny, jednocześnie toleruje się i akceptuje wszelkie zjawiska negatywne związane z przemocą" - powiedziała Nowicka.

Skierowała też pytania i apel do prezesa PiS Jarosława Kaczyńskiego. "Czy pan, panie prezesie, panie premierze, czy pan zamierza poprzeć projekt Ordo Iuris, czy zamierza pan nadal kontynuować wojnę z kobietami - tym razem na froncie walki z przemocą, wojny, którą nie kobiety wywołały, czy jednak pan ten projekt odrzuci i apeluje, żeby pan ten projekt odrzucił i pana partia" - pytała posłanka.

"Chciałabym również zaapelować do pana prezydenta Dudy. Oczekuję, że pan prezydent, zanim w ogóle zaczną się procedury sejmowe, zapowie, że wycofania konwencji nigdy nie podpisze. Inaczej kobiety tego panu prezydentowi nie wybaczą" - mówiła Nowicka.

Konwencja Rady Europy z 2011 r. o zapobieganiu i zwalczaniu przemocy wobec kobiet i przemocy domowej (tzw. konwencja stambulska) ma chronić kobiety przed wszelkimi formami przemocy oraz dyskryminacji; oparta jest na idei, że istnieje związek przemocy z nierównym traktowaniem, a walka ze stereotypami i dyskryminacją sprawiają, że przeciwdziałanie przemocy jest skuteczniejsze.

W lipcu minister sprawiedliwości i szef Solidarnej Polski Zbigniew Ziobro złożył do minister rodziny wniosek o wszczęcie procedury wypowiedzenia konwencji stambulskiej. Do wypowiedzenia tego dokumentu wzywali też inni politycy Solidarnej Polski. Jeszcze w lipcu premier Mateusz Morawiecki skierował do Trybunału Konstytucyjnego wniosek o zbadanie zgodności konwencji z konstytucją. Według premiera dokument ten nie pozwala państwu na zachowanie bezstronności w odniesieniu do przekonań światopoglądowych.