Mobilne punkty sczepień w poszczególnych gminach będą powstawały na przełomie stycznia i lutego - zapowiedział w poniedziałek rzecznik rządu Piotr Müller.

W poniedziałek rano dotarł do Polski transport 300 tys. szczepionek przeciw COVID-19. Zgodnie z zapowiedziami premiera jeszcze w poniedziałek ma rozpocząć się ich dystrybucja do szpitali.

Rzecznik rządu powiedział w Polsat News, że poniedziałkowy transport szczepionek pozwoli kontynuować proces szczepień tzw. grupy zero. Dodał, że jest to transport, który realizuje tegoroczne zamówienia. Zapewnił, że rząd jest jednak gotowy do przyjęcia większej liczby szczepionek.

Müller był też pytany, czy jest szansa na przyspieszenie szczepień dla grupy I, w której są m.in. nauczyciele i seniorzy. "My chcemy realizować te szczepienia w taki sposób, że przed zakończeniem szczepienia w poprzedniej grupie, żeby na zakładkę rozpoczynać szczepienia w grupie kolejnej" - zaznaczył.

Dodał, że zapisy na szczepienia do grupy I mają ruszyć 15 stycznia.

Pytany, kiedy rozpocznie się realizacja zapowiadanych mobilnych punktów szczepień w każdej gminie odpowiedział, że będzie to przełom stycznia i lutego. "W związku z tym, że w tej chwili trwa faza zero. Od 15 stycznia mamy rejestracje już o charakterze powszechnym. Mniej więcej na przełomie stycznia i lutego będą powstawały te punkty w poszczególnych gminach" - zaznaczył.

W pierwszej kolejności na COVID-19 szczepieni są pracownicy sektora ochrony zdrowia (np. lekarze, pielęgniarki i farmaceuci), pracownicy DPS-ów i MOPS-ów oraz personel pomocniczy i administracyjny w placówkach medycznych, w tym w stacjach sanitarno-epidemiologicznych. Następnie szczepionkę otrzymają m.in. seniorzy, służby mundurowe, nauczyciele. Według zapowiedzi przedstawicieli rządu zapisy na szczepienie dla osób spoza priorytetowych grup ruszą 15 stycznia.

Do końca stycznia do Polski powinno trafić 1,5 mln dawek szczepionki.