Prezydent Andrzej Duda podpisał nowelizację ustawy o zwalczaniu dopingu w sporcie. Jej celem jest dostosowanie polskich przepisów do znowelizowanej wersji Światowego Kodeksu Antydopingowego, która zacznie obowiązywać od 1 stycznia.

Nowelizacja ustawy wprowadza siedem wyłącznie technicznych zmian, które w żaden sposób nie ingerują w jej meritum. Dotyczą m.in. zakresu podstawowej definicji dopingu, przepisów dotyczących Panelu Dyscyplinarnego przy Polskiej Agencji Antydopingowej (POLADA) oraz Polskiego Laboratorium Antydopingowego.

Najważniejszą zmianą w Światowym Kodeksem Antydopingowym jest rozszerzenie definicji dopingu o: "działania zawodnika lub innej osoby, mające na celu zniechęcenie do powiadomienia władz lub wzięcie odwetu za powiadomienie władz".

Ma to poprawić poczucie bezpieczeństwa tzw. sygnalistów. Osoby, które zgłaszają się z wiedzą o stosowaniu nielegalnych substancji lub metod zabronionych, bardzo często są narażone na zastraszanie, czy działania odwetowe. Od stycznia będzie za to groziła kara nawet dożywotniego zawieszenia.

W nowelizacji ustawy sprecyzowano także pozycję Panelu Dyscyplinarnego w systemie zwalczania dopingu oraz w zakresie zapewnienia jego niezależności instytucjonalnej i operacyjnej, przede wszystkim od POLADA, która nie będzie już opiniowała kandydatur na jego członków.