Rząd Beaty Szydło zaraz po wyborach zabrał się do pracy i część obietnic PiS ma szansę już wkrótce zostać zrealizowanych. Które projekty wejdą w życie najszybciej?
KLIKNIJ NA ZDJĘCIE, ABY PRZEJŚĆ DO GALERII.
1
500 złotych dziecko
Niemal na pewno PiS uda się również wprowadzić w życie program "500+", chociaż koszt programu będzie prawdopodobnie wyższy, niż przewidywał rząd Beaty Szydło Zgodnie z projektem Ministerstwa Rodziny, Pracy i Polityki, świadczenie w wysokości 500 zł będzie przyznawane na drugie i każde kolejne dziecko bez względu na wysokość dochodu. W przypadku tylko jednego dziecka będzie jednak obowiązywało kryterium dochodowe - 800 zł, a przy dziecku niepełnosprawnym - 1200 zł.
Świadczenie będzie przysługiwało matce, ojcu oraz opiekunowi prawnemu i faktycznemu. Nie zostanie przyznane, jeśli dziecko wyszło za mąż lub zostało umieszczone w pieczy zastępczej. Samotny rodzić musi mieć ustalone alimenty, jeśli jest to możliwe. Pojawiły się co prawda pewne kontrowersje co do projektu PiS - związane na przykład z tym, czy świadczenie będzie przyznawane dzieciom emigrantów>>
A co jeśli rodzice mają dzieci zarówno poniżej 18. roku życia, jak i starszych, którzy pozostają na ich utrzymaniu>>
500 zł ma być wypłacane do osiągnięcia pełnoletności przez dziecko, przez 12 miesięcy od 1 października do 30 września następnego roku. W pierwszym roku obowiązywania ustawy, jeżeli wejdzie ona w życie w marcu 2016 r., świadczenie będzie można uzyskać już od kwietnia.
O szczegółach w sprawie 500 zł na dziecko, przeczytasz tutaj>>
Program PiS powinien ruszyć w kwietniu, chociaż pytany o to minister rozwoju Mateusz Morawiecki powiedział: "Myślę, że najbezpieczniejszy termin to II kwartał. Czy to będzie 1 kwiecień, 1 maj czy 1 czerwiec - nie powiem teraz">>
Świadczenie będzie przysługiwało matce, ojcu oraz opiekunowi prawnemu i faktycznemu. Nie zostanie przyznane, jeśli dziecko wyszło za mąż lub zostało umieszczone w pieczy zastępczej. Samotny rodzić musi mieć ustalone alimenty, jeśli jest to możliwe. Pojawiły się co prawda pewne kontrowersje co do projektu PiS - związane na przykład z tym, czy świadczenie będzie przyznawane dzieciom emigrantów>>
A co jeśli rodzice mają dzieci zarówno poniżej 18. roku życia, jak i starszych, którzy pozostają na ich utrzymaniu>>
500 zł ma być wypłacane do osiągnięcia pełnoletności przez dziecko, przez 12 miesięcy od 1 października do 30 września następnego roku. W pierwszym roku obowiązywania ustawy, jeżeli wejdzie ona w życie w marcu 2016 r., świadczenie będzie można uzyskać już od kwietnia.
O szczegółach w sprawie 500 zł na dziecko, przeczytasz tutaj>>
Program PiS powinien ruszyć w kwietniu, chociaż pytany o to minister rozwoju Mateusz Morawiecki powiedział: "Myślę, że najbezpieczniejszy termin to II kwartał. Czy to będzie 1 kwiecień, 1 maj czy 1 czerwiec - nie powiem teraz">>">
ShutterStock
2
Jednorazowy dodatek do emerytur
W Sejmie są też już projekty o jednorazowych dodatkach dla emerytów i rencistów>>, które są szansą dla najbiedniejszych seniorów na nieco wyższe świadczenie w przyszłym roku. Waloryzacja emerytur w przyszłym roku będzie bowiem bardzo niska, zwłaszcza, jeżeli sprawdzą się prognozy dotyczące deflacji>>
Stąd propozycja dodatku, ale projekt w tej sprawie złożyło najpierw PSL, niedługo potem Platforma Obywatelska. Projekty byłych koalicjantów nie różnią się od siebie i zakładają, że osoby, których emerytura wynosi:
- do 900 zł brutto - otrzymałyby dodatek w wysokości 350 zł netto,
- 900 zł brutto do 1,1 tys. zł brutto - otrzymałyby jednorazowy dodatek w wysokości 300 zł netto,
- 1,1 tys. zł brutto do 1,5 tys. zł brutto - otrzymałyby jednorazowy dodatek w wysokości 200 zł netto,
- 1,5 tys. zł brutto do 2 tys. zł brutto - otrzymałyby jednorazowy dodatek w wysokości 100 zł netto.
Czytaj też - Słowik: Polityczna walka o dusze emerytów>>
Swój projekt też przygotował PiS i jest on niemal identyczny z propozycją PSL i PO - różni się tylko nieznacznie stawkami. I tak w projekcie ekipy Szydło emeryci i renciści, których świadczenie wynosi :
- między 900 a 1100 zł brutto - otrzymaliby jednorazowy dodatek w wysokości 300 zł netto,
- między 1,1 tys. zł brutto do 1,5 tys. zł brutto - otrzymaliby jednorazowy dodatek w wysokości 300 zł netto,
- między 1,5 tys. zł brutto do 2 tys. zł brutto - otrzymaliby jednorazowy dodatek w wysokości 50 zł netto,
We wszystkich projektach pozostali emeryci nie dostaliby dodatkowych pieniędzy.
O szczegółach projektu PiS przeczytasz tutaj>>
Stąd propozycja dodatku, ale projekt w tej sprawie złożyło najpierw PSL, niedługo potem Platforma Obywatelska. Projekty byłych koalicjantów nie różnią się od siebie i zakładają, że osoby, których emerytura wynosi:
- do 900 zł brutto - otrzymałyby dodatek w wysokości 350 zł netto,
- 900 zł brutto do 1,1 tys. zł brutto - otrzymałyby jednorazowy dodatek w wysokości 300 zł netto,
- 1,1 tys. zł brutto do 1,5 tys. zł brutto - otrzymałyby jednorazowy dodatek w wysokości 200 zł netto,
- 1,5 tys. zł brutto do 2 tys. zł brutto - otrzymałyby jednorazowy dodatek w wysokości 100 zł netto.
Czytaj też - Słowik: Polityczna walka o dusze emerytów>>
Swój projekt też przygotował PiS i jest on niemal identyczny z propozycją PSL i PO - różni się tylko nieznacznie stawkami. I tak w projekcie ekipy Szydło emeryci i renciści, których świadczenie wynosi :
- między 900 a 1100 zł brutto - otrzymaliby jednorazowy dodatek w wysokości 300 zł netto,
- między 1,1 tys. zł brutto do 1,5 tys. zł brutto - otrzymaliby jednorazowy dodatek w wysokości 300 zł netto,
- między 1,5 tys. zł brutto do 2 tys. zł brutto - otrzymaliby jednorazowy dodatek w wysokości 50 zł netto,
We wszystkich projektach pozostali emeryci nie dostaliby dodatkowych pieniędzy.
O szczegółach projektu PiS przeczytasz tutaj>>">
ShutterStock
3
Darmowe leki dla seniorów
Gotowy jest już także projekt o darmowych lekach dla seniorów, a zmiany miałyby wejść w życie już na wiosnę>>
Darmowe leki miałyby przysługiwać wszystkim osobom, które ukończyły 75 lat, a wiek (podstawą byłby numer PESEL) miałby być w tym wypadku jedynym kryterium. Medykamenty byłyby przepisywane przez lekarzy rodzinnych.
Minister zdrowia Konstanty Radziwiłł zapowiedział już, że nie wszystkie leki dla seniorów będą darmowe - te bezpłatne znajdą się oddzielnie w wykazie refundacyjnym, aktualizowanym co dwa miesiące (jak inne listy refundacyjne). Co o szczegółach projektu mówił Radziwiłł, przeczytasz tutaj>>
W przeciwieństwie do pozostałych leków, refundowanych przez NFZ ze składki zdrowotnej, te medykamenty zafunduje seniorom budżet.
Radziwiłł o podwyżkach i in vitro. "Punkt widzenia lekarski, nie tylko katolicki">>
Darmowe leki miałyby przysługiwać wszystkim osobom, które ukończyły 75 lat, a wiek (podstawą byłby numer PESEL) miałby być w tym wypadku jedynym kryterium. Medykamenty byłyby przepisywane przez lekarzy rodzinnych.
Minister zdrowia Konstanty Radziwiłł zapowiedział już, że nie wszystkie leki dla seniorów będą darmowe - te bezpłatne znajdą się oddzielnie w wykazie refundacyjnym, aktualizowanym co dwa miesiące (jak inne listy refundacyjne). Co o szczegółach projektu mówił Radziwiłł, przeczytasz tutaj>>
W przeciwieństwie do pozostałych leków, refundowanych przez NFZ ze składki zdrowotnej, te medykamenty zafunduje seniorom budżet.
Radziwiłł o podwyżkach i in vitro. "Punkt widzenia lekarski, nie tylko katolicki">>">
ShutterStock
4
Podatek od banków i hipermarketów
Kosztowne projekty społeczne, takie jak dodatki do emerytur czy 500 złotych na dziecko PiS ma zamiar sfinansować, wprowadzając nowe podatki, w tym podatek bankowy. Zgodnie z planami PiS, miałby on objąć banki krajowe i oddziały banków zagranicznych, a także oddziały instytucji kredytowych, SKOK-i oraz krajowe zakłady ubezpieczeń. Nowa danina dotyczyłaby tych instytucji, których depozyty przekraczają 4 miliardy złotych. Zmiany miałyby wejść w życie już w lutym 2016 roku i przynieść budżetowi 5-6 miliardów złotych przychodu.
Getin gotowy na najgorsze: Przez podatek bankowy znikną kredyty hipoteczne >>
Eksperci wskazują co prawda, że koszt wprowadzenia nowego podatku poniosą klienci banków - aby zrekompensować sobie ubytek kapitału, banki podniosą opłaty, prowizje, a zwłaszcza marże. Część banków już zaczęła to robić>> Niewykluczone, że podatek ograniczy też liczbę udzielanych kredytów>>
PiS jednak nie poddaje się, a oprócz podatku bankowego planuje wprowadzić także podatek od hipermarketów - projekt jest już w konsultacjach. Według projektu PiS, dwuprocentowy podatek obrotowy dotyczyłby sklepów o powierzchni powyżej 250 mkw, ale partia jest otwarta na dyskusje.Hipermarkety apelują bowiem do PiS: Podatek od obrotów, nie od powierzchni sklepów>>
Jak deklarował w Sejmie wicepremier i minister rozwoju Mateusz Morawiecki, zarówno podatek bankowy, jak i od hipermarketów mogłyby obowiązywać już od 2016 roku>>
Eksperci wskazują co prawda, że koszt wprowadzenia nowego podatku poniosą klienci banków - aby zrekompensować sobie ubytek kapitału, banki podniosą opłaty, prowizje, a zwłaszcza marże. Część banków już zaczęła to robić>> Niewykluczone, że podatek ograniczy też liczbę udzielanych kredytów>>
PiS jednak nie poddaje się, a oprócz podatku bankowego planuje wprowadzić także podatek od hipermarketów - projekt jest już w konsultacjach. Według projektu PiS, dwuprocentowy podatek obrotowy dotyczyłby sklepów o powierzchni powyżej 250 mkw, ale partia jest otwarta na dyskusje.Hipermarkety apelują bowiem do PiS: Podatek od obrotów, nie od powierzchni sklepów>>
Jak deklarował w Sejmie wicepremier i minister rozwoju Mateusz Morawiecki, zarówno podatek bankowy, jak i od hipermarketów mogłyby obowiązywać już od 2016 roku>>">
ShutterStock
5
Rewolucja w prokuraturze
PiS złożył też w Wigilię w Sejmie dwa projekty, które mogą zapowiadać rewolucję w funkcjonowaniu prokuratury>>
Przede wszystkim ponownie nastąpi połączenie funkcji prokuratora generalnego i ministra sprawiedliwości. Jak napisali projektodawcy>>, zmiany doprowadzą "do odzyskania przez osobę kierującą prokuraturą silnej pozycji, zarówno wobec podległych prokuratorów, jak i organów zewnętrznych".
W miejsce Prokuratury Generalnej powstanie Prokuratura Krajowa, która będzie centralnym organem prokuratury. Ważnym działem, oprócz wydziału ds. przestępczości zorganizowanej i korupcji, będzie w niej zajmował Wydział Spraw Wewnętrznych, prowadzący sprawy dyscyplinarne i przestępstwa prokuratorów, sędziów i asesorów. W Prokuraturze Krajowej - po decyzji prokuratora generalnego - będą mogły być prowadzone śledztwa w sprawach "o obszernym materiale dowodowym, a także zawiłych pod względem faktycznym lub prawnym"
>Czytaj też: Szeryf Ziobro robi porządki w sądach - koniec migania się od pracy>
Przestępstwami finansowo-gospodarczymi i skarbowymi zajmą się natomiast prokuratury regionalne, które zastąpią prokuratury apelacyjne. Zlikwidowana ma zostać także prokuratura wojskowa.
Projekt PiS znosi też obowiązującą obecnie kadencyjność funkcji kierowniczych w prokuraturze.
Ponadto, zgodnie z propozycjami PiS, prokurator generalny i szefowie prokuratur mogliby osobiście przekazywać mediom informacje z toczącego się postępowania, o ile nie byłyby to informacje niejawne.
O szczegółach projektu przeczytasz tutaj>>
Przede wszystkim ponownie nastąpi połączenie funkcji prokuratora generalnego i ministra sprawiedliwości. Jak napisali projektodawcy>>, zmiany doprowadzą "do odzyskania przez osobę kierującą prokuraturą silnej pozycji, zarówno wobec podległych prokuratorów, jak i organów zewnętrznych".
W miejsce Prokuratury Generalnej powstanie Prokuratura Krajowa, która będzie centralnym organem prokuratury. Ważnym działem, oprócz wydziału ds. przestępczości zorganizowanej i korupcji, będzie w niej zajmował Wydział Spraw Wewnętrznych, prowadzący sprawy dyscyplinarne i przestępstwa prokuratorów, sędziów i asesorów. W Prokuraturze Krajowej - po decyzji prokuratora generalnego - będą mogły być prowadzone śledztwa w sprawach "o obszernym materiale dowodowym, a także zawiłych pod względem faktycznym lub prawnym"
>Czytaj też: Szeryf Ziobro robi porządki w sądach - koniec migania się od pracy>
Przestępstwami finansowo-gospodarczymi i skarbowymi zajmą się natomiast prokuratury regionalne, które zastąpią prokuratury apelacyjne. Zlikwidowana ma zostać także prokuratura wojskowa.
Projekt PiS znosi też obowiązującą obecnie kadencyjność funkcji kierowniczych w prokuraturze.
Ponadto, zgodnie z propozycjami PiS, prokurator generalny i szefowie prokuratur mogliby osobiście przekazywać mediom informacje z toczącego się postępowania, o ile nie byłyby to informacje niejawne.
O szczegółach projektu przeczytasz tutaj>>">
ShutterStock
6
I rewolucja w mediach
Szybkie zmiany nie ominą także mediów. W Sejmie jest już tzw. mała ustawa medialna, a prace nad nią trwają bardzo szybko. Zakłada ona między innymi, że mandaty dotychczasowych członków zarządów i rad nadzorczych Telewizji Polskiej oraz Polskiego Radia wygasną z chwilą wejścia w życie zmian. Zgodnie z projektem, zmniejszeniu uległaby liczebność rad nadzorczych spółek medialnych, a "do czasu wprowadzenia nowej organizacji mediów narodowych" minister skarbu państwa powołałby tymczasowe organy.
Więcej o ustawie medialnej PiS przeczytasz tutaj>>
Jednak to dopiero początek rewolucji medialnej PiS. Bowiem w marcu lub kwietniu partia rządząca chce nową ustawą całościowo uregulować strukturę mediów - zlikwidować spółki i przekształcić je w instytucje kierowane jednoosobowo przez dyrektorów oraz zastąpić abonament opłatą audiowizualną, którą płacić będą wszyscy podatnicy.
Więcej o ustawie medialnej PiS przeczytasz tutaj>>
Jednak to dopiero początek rewolucji medialnej PiS. Bowiem w marcu lub kwietniu partia rządząca chce nową ustawą całościowo uregulować strukturę mediów - zlikwidować spółki i przekształcić je w instytucje kierowane jednoosobowo przez dyrektorów oraz zastąpić abonament opłatą audiowizualną, którą płacić będą wszyscy podatnicy.">
ShutterStock
Materiał chroniony prawem autorskim - wszelkie prawa zastrzeżone. Dalsze rozpowszechnianie artykułu za zgodą wydawcy INFOR PL S.A. Kup licencję