Działająca w Bawarii partia chadecka CSU poparła w środę uchwałę przyjętą na zjeździe przez CDU kanclerz Niemiec Angeli Merkel w sprawie zniesienia przepisów pozwalających na posiadanie przez obywateli niemieckich obywatelstw innych państw.

Sekretarz generalny CSU Andreas Scheuer z uznaniem wypowiedział się w środę o podjętej przez zjazd CDU uchwale, w której apeluje się o powrót do obowiązkowego wyboru jednego obywatelstwa (tzw. Optionspflicht). "Zaostrzenie profilu politycznego w roku wyborczym jest słuszne" - podkreślił.

Do 2014 roku dzieci obcokrajowców urodzone na terytorium Niemiec automatycznie otrzymywały obywatelstwo niemieckie, jednocześnie zachowując obywatelstwo rodziców. Warunkiem było, by w chwili urodzenia się dziecka jedno z rodziców mieszkało na stałe w Niemczech od co najmniej ośmiu lat i miało prawo do bezterminowego pobytu w tym kraju. Dzieci te na późniejszym etapie, między 18. a 23. rokiem życia, musiały zrezygnować z jednego z posiadanych obywatelstw.

W grudniu 2014 roku współrządzące partie chadeckie CDU i CSU zawarły porozumienie z socjaldemokratyczną SPD, również wchodzącą w skład koalicji rządowej, które zniosło obowiązek zrzeczenia się jednego z obywatelstw.

"Poszerzenie przepisów o podwójnym obywatelstwie nastąpiło w drodze gorzkiego kompromisu, który się nie sprawdził. Niemieckie obywatelstwo to nie jest jakaś tandeta, którą można ot, tak sobie wziąć" - powiedział Scheuer w środę.

Osoba, która jako dziecko obywateli innych krajów zechce zachować obywatelstwo niemieckie, powinna jednoznacznie wykazać, że "popiera nasze wartości i zasady, a kto jest do tego gotowy, nie potrzebuje obywatelstwa innego państwa" - dodał sekretarz generalny bawarskiej partii.

W środę CDU niewielką większością przyjęła uchwałę postulującą powrót do obowiązkowego wyboru jednego obywatelstwa. Jak pisze agencja dpa, dotknie to głównie dzieci tureckich rodziców. Szefowa niemieckiego rządu oświadczyła, że osobiście jest przeciwna takiemu rozwiązaniu, i zapowiedziała, że zmiany w tej kwestii nie nastąpią w obecnej kadencji parlamentu.

Krytycznie na uchwałę chadeków zareagowali politycy SPD. Minister sprawiedliwości Heiko Maas ostrzegł, że zniesienie podwójnego obywatelstwa byłoby "wielkim krokiem do tyłu dla sprawy integracji" oraz "wotum nieufności" wobec osób z podwójnym obywatelstwem, które "w przeważającej większości w pełni popierają niemiecką konstytucję". "Dlatego też podwójne obywatelstwo zostaje" - oświadczył.

"Jedyna partia, z którą CDU mogłaby doprowadzić do zniesienia podwójnego obywatelstwa, to (antyislamska i antyimigrancka) Alternatywa dla Niemiec" - dodał.

Szef frakcji parlamentarnej SPD Thomas Oppermann powiedział, że podejmując uchwałę, delegaci CDU zmuszają szefową ugrupowania Merkel do wypowiedzenia obowiązującego od dwóch lat porozumienia z socjaldemokratami. Ocenił, że podjęta na zjeździe uchwała świadczy o rosnącym dystansie między Merkel i jej własną partią.

We wtorek, w pierwszym dniu zjazdu CDU Merkel po raz kolejny została wybrana na przewodniczącą ugrupowania, osiągając jednak najgorszy wynik od objęcia 11 lat temu stanowiska szefowej rządu (89,5 proc.). Do spadku jej popularności doprowadziła kontrowersyjna polityka imigracyjna, którą szefowa rządu prowadziła od zeszłego roku wbrew części społeczeństwa oraz części własnej partii.

Wybory do Bundestagu odbędą się we wrześniu 2017 roku.