Decentralizacja władzy, szersze niż obecnie konsultacje z mieszkańcami, lepsza współpraca z organizacjami pozarządowymi i poprawa jakości życia w mieście – to plany, które krakowska Platforma Obywatelska zawarła w zaprezentowanej w piątek deklaracji programowej "POstaw na Kraków".

"To odzwierciedlenie idei, wizji miasta, którą będziemy chcieli wdrażać" - mówił na konferencji prasowej szef krakowskiej PO, radny Aleksander Miszalski. Podkreślił, że dokument to jeszcze nie program wyborczy, a deklaracja programowa. Nad jej stworzeniem pracowało kilkudziesięciu działaczy PO, była ona też konsultowana z krakowianami.

Senator Bogdan Klich, który nadzorował prace nad tworzeniem deklaracji ocenił w piątek, że "sytuacja, w której znalazła się Polska wymaga nadzwyczajnej mobilizacji", bo "zagrożone są wartości podstawowe, które wydawały się nam niekwestionowalne przez ostatnie 26 lat polskiej niepodległości".

"Dochodzi do demontażu polskiej demokracji, jest to proces powolny, ale konsekwentny" – mówił Klich. "Widzimy, jak władza stawia się ponad prawem, a od obywatela wymaga jego przestrzegania. Widzimy także, że zaczyna się dokręcać śrubę finansową samorządom, przerzucając na nie odpowiedzialność za niefortunne posunięcia, jakim jest rozmontowanie polskiej oświaty" – dodał senator.

Według niego konieczne jest przedstawienie ludziom programu pozytywnego. "Chcemy pokazać z jednej strony nasze marzenia o Krakowie, tak jak wyobrażamy sobie, że powinien on wyglądać, ale chcemy też wzbudzić w ludziach poczucie, że się uda" - powiedział Klich. "Opowiadamy się za Krakowem obywatelskim, w którym mieszkańcy mają do powiedzenia więcej niż do tej pory" - podkreślił.

Deklaracja programowa krakowskiej PO składa się ze 117 punktów podzielonych na siedem obszarów takich jak: przestrzeń miejska, transport i komunikacja, partycypacja i aktywność obywatelska, przedsiębiorczość i innowacje, jakość życia oraz finanse miasta.

"Jesteśmy przekonani, że poprawa jakości życia w Krakowie jest obecnie priorytetem i zależy od rozwiązania szeregu takich spraw jak walka ze smogiem, poprawa systemu transportowego, jak również poczucia bezpieczeństwa mieszkańców. Opowiadamy się za Krakowem metropolitalnym, który rozwija się wraz z sąsiednimi gminami" – czytamy we wstępie do deklaracji programowej.

Działacze PO proponują m.in.: zwiększenie liczby parków miejskich, wprowadzenie krakowskiego programu ochrony mieszkańców przed hałasem, ograniczenie liczby samochodów wjeżdżających do miasta, usprawnienie transportu aglomeracyjnego, budowę nowych linii tramwajowych i od jednego do trzech tuneli tramwajowych pod ścisłym centrum. Chcą także: powołania wspólnie z Urzędem Marszałkowskim Centrum Antysmogowego, wstrzymania zabudowy kanałów przewietrzania miasta, wzmocnienia działania służb porządkowych w nocy i w newralgicznych, najbardziej niebezpiecznych punktach miasta.

W deklaracji znalazły się propozycje takie jak: miejski program refundacji zabiegów in vitro, prowadzenie za pośrednictwem platformy internetowej "małych" konsultacji i referendów dzielnicowych, uruchomienie aplikacji, dzięki której mieszkańcy mogliby zgłaszać problemy z infrastrukturą miejską, a wreszcie rozwiązanie problemu klubów go-go w centrum miasta.

Deklaracja ma być jeszcze konsultowana z mieszkańcami, stowarzyszeniami, ruchami miejskimi i stanie się punktem wyjścia do programu w wyborach samorządowych za dwa lata.

Działacze PO przyznają, że choć partia zawarła porozumienie z rządzącymi miastem Jackiem Majchrowskim, to nie wszystkie jej propozycje zyskują aprobatę. Radni mówili, że część zawartych w deklaracji propozycji próbują realizować już teraz.