Prezes PSL powiedział we wtorek na konferencji prasowej w Sejmie, że nowelizacja ustawy o odnawialnych źródłach energii, autorstwa PiS, zablokuje Polakom dostęp do tańszego prądu.

"PiS funduje Polakom nieuzasadnione zmiany. Wiele gospodarstw domowych przygotowywało się do wprowadzenia nowych, ekologicznych rozwiązań, dobrych dla indywidualnego odbiorcy, niestety zgodnie z nowelizacją ustawy (o OZE), stanie się to niemożliwe od 1 stycznia 2016 roku" - zaznaczył prezes PSL. Jak dodał, PSL mocno protestuje przeciwko takim rozwiązaniom.

Sejm skierował w poniedziałek do komisji ds. energii i skarbu państwa poselski projekt noweli ustawy o odnawialnych źródłach energii. Nowelizacja ma odroczyć o pół roku wejście w życie najważniejszej części tej ustawy, systemu wsparcia dla najmniejszych producentów energii - prosumentów.

Kosiniak-Kamysz przekonywał, że zielona energia służy środowisku, ekologii, obywatelom. "Brakuje też głosu obywateli, organizacji pozarządowych w tej sprawie, nie ma konsultacji społecznych" - podkreślił.

Poseł PSL Mieczysław Kasprzak podkreślił, że projekt "uniemożliwia Polakom aktywne uczestniczenie w produkcji energii". "PiS ogranicza wsparcie dla małej energetyki, dla energetyki obywatelskiej" - przekonywał Kasprzak.

Zdaniem rzecznika klubu PSL Jakuba Stefaniaka, "dobra zmiana w wykonaniu PiS, to nic innego jak drogi prąd".

W poniedziałek podczas debaty nad projektem nowelizacji ustawy o odnawialnych źródłach energii, posłowie zwracali uwagę na trudną sytuację prosumentów, czyli jednoczesnych producentów i konsumentów energii, którzy zainwestowali w panele fotowoltaiczne, będąc przekonani, że po wejściu w życie przepisów rozdziału czwartego ustawy o OZE z lutego 2015 r., co miało nastąpić od 1 stycznia 2016 r., mogą liczyć na wsparcie dla tych inwestycji w postaci taryf gwarantowanych.

System aukcyjny wprowadzony przez ustawę o odnawialnych źródłach energii miał zacząć działać od nowego roku. Polega na tym, że rząd zamawia określoną ilość energii odnawialnej. Jej wytwórcy przystępują do aukcji, którą wygrywa ten, kto zaoferuje najkorzystniejsze warunki. System aukcyjny miał zastąpić dotychczasowy system wsparcia energii odnawialnej (tzw. zielone certyfikaty).