Sukces w referendum oraz mocna reprezentacja w parlamencie - to najbliższe plany Pawła Kukiza. Zapowiedział, że nie będzie negocjował z partiami mających przedstawicieli w obecnym paramencie. Do reszty ugrupowań wyciąga jednak rękę. Nie wyklucza współpracy ze "antysystemowymi środowiskami" wszystkich kandydatów w ostatnich wyborach prezydenckich.

Kukiz zaprosił na swoje listy między innymi: Janusza Korwin-Mikkego, Pawła Tanajno, Magdalenę Ogórek czy Grzegorza Brauna.

Były kandydat na prezydenta w najbliższych tygodniach chce też promować udział we wrześniowym referendum. W tym celu zamierza objechać kraj. Na początku planuje udać się na Pomorze, korzystając z licznej obecności wypoczywających nad wodą Polaków. Zapowiada, że wizyty w poszczególnych miastach będą miały charakter zarówno muzyczny jak i kampanijny.

W referendum zarządzonym na 6 września, zaplanowano trzy pytania - czy Polacy chcą wprowadzenia jednomandatowych okręgów wyborczych w wyborach do Sejmu, czy chcą likwidacji finansowania partii politycznych z budżetu państwa oraz zmian w systemie podatkowym.