Szef brytyjskiego rządu liczy, że uda mu się wprowadzić zmiany w stosunkach Londyn-Bruksela przed referendum w sprawie przyszłości członkostwa Wielkiej Brytanii w Unii.

Premier David Cameron przedstawił swoje plany podczas czwartkowego szczytu Wspólnoty. Premier Cameron po zakończeniu rozmów powiedział, że jest zadowolony , ze na spotkaniu poruszono kwestię brytyjską.

- Jestem szczęśliwy, że proces brytyjskiej reformy, renegocjacji oraz referendum , które zamierzamy przeprowadzić - się właściwie rozpoczął. Ludzie często mi mówią, że takie rzeczy są niemożliwe, że nigdy nie uda się tego zrobić. Po raz kolejny udowodniliśmy, że nam się uda. Ten proces już trwa - powiedział polityk.

Szef Rady Europejskiej Donald Tusk podkreślał po zakończeniu pierwszego dnia szczytu, że należy odpowiedzieć na obawy Wielkiej Brytanii, ale tylko wtedy jeśli będzie to “korzystne dla Europy”.

Szefowie państw i rządów maja wrócić do dyskusji na ten temat w grudniu.