Proces dotyczy 69 członków organizacji. Są oni oskarżeni o między innymi o zabójstwo i działalność w grupie przestępczej.

Rozprawa na przedmieściach Aten rozpoczęła się bez udziału lidera partii Nikolaosa Michaloliakosa i innych 16 posłów tej partii, również oskarżonych w sprawie.

Proces ma potrwać "zdecydowanie ponad rok" - twierdzi "New York Times", który w artykule poświęconym Złotemu Świtowi wylicza zarzuty prokuratury. Śledczy po 15-miesięcznym dochodzeniu twierdzą, że wielu z oskarżonych było członkami organizacji przestępczej, innym zarzuca się morderstwo, przemoc rasową czy nielegalne posiadanie broni. Członkowie i sympatycy Złotego Świtu uważają, że proces jest politycznie motywowany.

Z kolei greckie media zapowiadają sprawę przeciwko neonazistowskiej partii jako starcie ruchów antyfaszystowskich z sympatykiami oskarżonych. Jeszcze przed rozpoczęciem procesu przed sądem trwały pikiety przeciwników Złotego Świtu. W dzielnicy Korydallos, gdzie w specjalnie zaadaptowanej sali w więzieniu trwa proces, zdecydowano o zamknięciu pobliskich szkół i instytucji publicznych.