Za kilka miesięcy świat powinien zacząć wygrywać walkę z epidemią eboli. Takiego zdania są eksperci ONZ.

Organizacja prowadzi w Afryce Zachodniej specjalną misję zdrowotną UNMEER. Zdaniem sekretarza generalnego ONZ, Ban Ki Moona, odnosi ona sukcesy. „Widać jakiś postęp. Tam, gdzie odpowiednie strategie są wprowadzane - jak się wydaje - wzrost liczby nowych zachorowań wyhamowuje.”

Wcześniej spadek liczby nowych zachorowań na ebolę odnotowano w Liberii. Wielu ekspertów krytykowało jednak strategię walki z ebolą, mówiąc, że działania są za słabe i zbyt wolne. Teraz trwają intensywne prace nad szczepionką, lekami i produktami z krwi tych, którzy przeżyli chorobę i najprawdopodobniej nabrali odporności. Według ONZ, epidemia eboli może być pod kontrolą potencjalnie w połowie przyszłego roku.

Do tej pory na ebolę zmarło prawie pięć i pół tysiąca ludzi. Liczbę zachorowań szacuje się na ponad 15 tysięcy.