Bezterminowe odroczenie rozprawy w Krajowej Izbie Odwoławczej na temat warszawskich śmieci oburzyło polityków PiS. Stołeczni radni z tej partii uważają, że to Ratusz jest odpowiedzialny za, ich zdaniem, "haniebną politykę" w kwestii odpadów. Domagają się też dymisji wiceprezydenta miasta Jarosława Dąbrowskiego.

Nowe przepisy ustawy śmieciowej obowiązują w Warszawie od początku lutego i tylko w części miasta. Już teraz widać, że stołeczny Ratusz ma z nimi problem - uważa przewodniczący stołecznej Komisji Ochrony Środowiska, Dariusz Figura z PiS. Wylicza, że mieszkańcy stale skarżą się na brak pojemników, dezinformację i brak terminów odbioru śmieci sortowanych.

Jeszcze ostrzej zareagował przewodniczący stołecznego klubu radnych PiS, Maciej Wąsik. Domaga się on dymisji wiceprezydenta miasta odpowiedzialnego za politykę śmieciową, Jarosława Dąbrowskiego. Jego zdaniem, powiela on błędy swojego poprzednika, Jarosława Kochaniaka i nie zna się gospodarowaniu odpadami.

Wiceprezydent Dąbrowski nie chciał komentować apelu o swoją dymisję. Powiedział jedynie, że przyzwyczaił się już do krytyki ze strony opozycji.

Według sondażu TNS, ponad połowa warszawiaków negatywnie ocenia wdrożenie nowych przepisów ustawy śmieciowej w ich mieście.