W tegorocznym budżecie znajdą się środki na pomnik w Smoleńsku, który upamiętni katastrofę lotniczą. Aby rozpoczęła się jego budowa, konieczne jest uzyskanie pozwolenia rosyjskich władz na dysponowanie gruntem.

Minister kultury Bogdan Zdrojewski liczy, że w tym roku uda się rozpocząć prace nad pomnikiem w Smoleńsku.

Gość radiowej Trójki powiedział, że jeżeli do końca maja otrzyma prawo dysponowania gruntem, na którym ma być usytuowany pomnik to te środki zostaną wykorzystane. W przeciwnym przypadku pomnik nie powstanie.

Szef resortu kultury zwraca uwagę, że na przeszkodzie budowy pomnika stoi prokuratorskie śledztwo. Dopóki obejmuje ono teren katastrofy, teren ten nie jest udostępniany. "Ale nie musi być tak, że dopóki postępowanie jest niezakończone teren jest niedostępny" - dodał Zdrojewski.

Wczoraj senacka komisja kultury poparła poprawkę do budżetu na 2014 rok dotyczącą zapewnienia rezerwy finansowej (ponad 500 tysięcy złotych) na realizację pomnika w Smoleńsku. Jak wyjaśnia Bogdan Zdrojewski to już drugie przesunięcie pieniędzy na ten cel.