Papież Franciszek kończy dziś 77 lat. Po raz pierwszy Jorge Mario Bergoglio obchodzić będzie swe urodziny w Watykanie, a nie w Buenos Aires, gdzie się urodził i którego był arcybiskupem

Dzień papieskich urodzin rozpocznie o siódmej rano tradycyjna już msza w kaplicy Domu św. Marty. Kiedy w marcu ogłoszono, że nowy papież przez jakiś czas będzie mieszkać tam, a nie w pałacu Apostolskim, krążyła również pogłoska, że w grudniu, na swoje siedemdziesiąte siódme urodziny, powróci na krótko do Buenos Aires. Nic nie wyszło z tej podróży, a sam Franciszek jakiś czas potem zapowiedział, że nie odwiedzi swojej ojczyzny wcześniej niż w 2016 roku.

Dlatego więc Buenos Aires przyjechało do papieża. Jego gościem jest Julio Rimoldi, dyrektor kanału 21, telewizji założonej przez przyszłego papieża w 2004 roku. W ciągu dnia powinna dojechać do Rzymu delegacja klubu San Lorenzo z dzielnicy Almagro, któremu wciąż kibicuje Bergoglio. Urodzinowym prezentem jest zdobyty przez klub po raz czternasty tytuł mistrza pierwszej połowy rozgrywek ligi argentyńskiej.