Jeszcze daleka droga do sukcesu, ale dziś stolica Małopolski uczyniła pierwszy krok. Kraków oficjalnie zgłosił się jako miasto zamierzające ubiegać się o prawo do organizowania Zimowych Igrzysk Olimpijskich i Paraolimpijskich w 2022 roku.

Minister sportu Joanna Mucha mówi, że za wcześnie jeszcze by mówić o kosztach organizacji tej jednej z największych imprez sportowych na świecie. Szacuje się, że będzie to koszt rzędu 5 miliardów euro. Jednak 1/3 tej sumy bierze na siebie Międzynarodowy Komitet Olimpijski i jego sponsorzy. Poza tym wiele inwestycji pozostanie po imprezie w Polsce. Jej zdaniem warto ponieść te koszty, bo to i tak będzie doskonała promocja naszego kraju.

O promocji mówi też prezydent Krakowa Jacek Majchrowski. Zwraca uwagę, że obecnie około 20 procent mieszkańców miasta utrzymuje się z turystyki. Ten poziom trzeba utrzymać.

Jednocześnie przytacza też przykład Vancouver, o którym, jego zdaniem, przed Igrzyskami w 2010 niewiele osób słyszało i odwiedzało.

Dzisiejsza aplikacja to pierwszy etap długiego procesu. W lipcu 2014 roku Komitet Wykonawczy MKOl wskaże miasta - finalistów, którzy zostaną oficjalnymi kandydatami do organizacji Igrzysk.

"Projekt ambitny, ale nierealny"

Ambitny projekt, ale będzie on kosztował zdecydowanie więcej, niż 20 miliardów złotych. Tak szefowa austriackiego Instytutu Turystyki w Warszawie, ocenia zgłoszenie Krakowa do walki o zimową olimpiadę 2022.

Franca Kobenter, szefowa "austria.info" w Polsce przekonuje w rozmowie z IAR, że koszty przygotowania olimpiady w Polsce i na Słowacji będą zdecydowanie wyższe. "Pomysł jest szlachetny by impreza odbyła się w dwóch krajach, ale koszty będą zdecydowanie wyższe. 5 miliardów euro inwestycji w ciągu najbliższych 10 lat to jest nic, jeżeli w kwestiach infrastruktury w Polsce i na Słowacji wiele brakuje." - twierdzi Franca Kobenter. Szefowa "austria.info" przypomina, że tylko w jej kraju rocznie na utrzymanie infrastruktury narciarskiej wydaje się minimum 500 milionów euro.

Koszty wszystkich inwestycji związanych z budową infrastruktury w rosyjskim Soczi, gdzie odbędą się przyszłoroczne igrzyska zimowe szacuje się nawet na 40 miliardów euro.

Polska już raz chciała zorganizować igrzyska zimowe. Zakopane walczyło o prawa do imprezy w 2006 roku. Ostatecznie 7 lat temu sportowcy rywalizowali w Turynie.

Teraz wnioski wysłały już Lwów, Oslo i Ałma - Ata. Organizować imprezę chce również Monachium, ale najpierw w niedzielę mieszkańcy wypowiedzą się na ten temat w referendum.