Polityk uważa, że nie można inaczej traktować sytuacji w której zarząd partii rządzącej zdecydował się ukarać polityków którzy ujawnili nieuczciwe praktyki w PO, domagając się uczciwego państwa.
Zbigniew Ziobro przekonywał, że głosowanie nad tym wnioskiem będzie sprawdzianem i odpowiedzią na pytanie czy partie opozycyjne istnieją naprawdę czy tylko z nazwy. "Mam nadzieję, że nie wygra partia przyspawanych do stołków, partia konfitur i ciepłych posadek w parlamencie, a wygra przyzwoitość" - mówił na konferencji szef SP.
Do złożenia wniosku o samorozwiązanie Sejmu niezbędne jest 15 podpisów. Solidarna Polska ma 17 posłów. Aby wniosek został przyjęty musi go poprzeć 2/3 posłów, czyli minimum 307 osób.