Chłopiec z województwa zachodniopomorskiego, który zatruł się muchomorem sromotnikowym, jest w Centrum Zdrowia Dziecka w Warszawie. Jadł grzyby z całą rodziną. Jego stan jest ciężki, ale stabilny. Dziecko ma uszkodzoną wątrobę. Lekarze sprawdzają, na ile poważne są to uszkodzenia.
To kolejny przypadek zatrucia grzybami w tym roku. W ostatnich tygodniach głośna była sprawa czteroletniej Andżeliki, która w ciężkim stanie trafiła również do Centrum Zdrowia Dziecka. Lekarze potwierdzili, że zatrucie zostało spowodowane zjedzeniem muchomora sromotnikowego.