Eugeniusz Grzeszczak odrzuca krytykę polityki rolnej rządu, prowadzoną przez Prawo i Sprawiedliwość.

Wicemarszałek Sejmu z Polskiego Stronnictwa Ludowego powiedział w Jedynce, że krytyka PiS-u nie ma pokrycia w faktach. Jego zdaniem, ceny skupu rzepaku spadły ze względu na wysoką podaż. Eugeniusz Grzeszczak nie wykluczył jednak, że na rynku zbożowym doszło do zmowy cenowej. Gdyby tak było, to instytucje państwa powinny temu przeciwdziałać.

Polityk podkreślił, że państwo nie może gwarantować cen skupu, nie ma też możliwości interwencji na rynku. Dodał, że plony zbóż będą w tym roku dobre, a ceny powinny wzrosnąć jesienią. Zdaniem Grzeszczaka, do stabilizacji cen przyczyniłoby się wprowadzenie kontraktacji płodów rolnych i tworzenie przez rolników grup producenckich. Gość Jedynki podkreślił, że posłowie PiS-u, głosując przeciwko rządowemu projektowi ustawy o uboju rytualnym, przyczynili się do pogorszenia sytuacji hodowców.

Mówiąc o wrześniowych wyborach uzupełniających do Senatu na Podkarpaciu, Grzeszczak powiedział, że wspólny kandydat PSL-u i Platformy Obywatelskiej ma duże szanse na zwycięstwo. Dodał, że wynik wyborów będzie miał duże znaczenie psychologiczne. Głosowanie będzie sondażem poparcia dla partii politycznych w województwie podkarpackim, gdzie dotychczas wygrywało PiS.