W ocenie premiera, minister Budzanowski nie sprawował skutecznie nadzoru nad strategiczną spółką skarbu państwa jaką jest PGNiG.
Jarosław Kaczyński uznał odwołanie ministra za sukces PiS. Na następnym posiedzeniu Sejm miał rozpatrzyć wniosek PiS o wotum nieufności wobec Mikołaja Budzanowskiego. Prezes PiS uznał dymisję za dobrą wiadomość, bo "w końcu jakieś względy merytoryczne zaczynają się liczyć". Wyraził nadzieję, że tak będzie dalej i przynajmniej "tacy już bardzo źli ministrowie" będą odchodzić.
Prezes PiS zaznaczył, że "rząd jest bardzo zły i premier jest bardzo zły". Nowym ministrem skarbu będzie Włodzimierz Karpiński, dotychczasowy wiceminister administracji.