Im bliżej obchodów 3. rocznicy tragedii smoleńskiej, tym goręcej. Antonii Macierewicz z PiS pozywa do sądu Adama Michnika, redaktora naczelnego "Gazety Wyborczej".

Dziennik w ubiegłym tygodniu napisał, że „Pracę naukowców zespołu Macierewicza finansuje powołany przez polityków PiS Instytut im. Lecha Kaczyńskiego oraz Kancelaria Sejmu. Nie wiadomo, ile dotychczas wydano na ich analizy i podróże”. Macierewicz zaprzecza jakoby prace zespołu pod jego kierownictwem były prowadzona za pieniądze sejmowe.

"To jest tylko i wyłącznie kłamstwo Gazety Wyborczej" - powiedział Antoni Macierewicz. Dodał, że w związku z tym prześle pozew Adamowi Michnikowi i poprosi go o stawiennictwo w sądzie. Żaden z ekspertów zespołu parlamentarnego nigdy nie korzystał z finansowania przez kancelarię Sejmu - powiedział Macierewicz.

Jest to kolejna publikacja Gazety na ten temat. Pod koniec lutego ukazał się artykuł, w którym napisano, że eksperci Antoniego Macierewicza „Zaczynają objazd po Polsce. Ich badania i przejazdy finansują powołany przez polityków PiS Instytut im. Lecha Kaczyńskiego oraz Kancelaria Sejmu”.