"Lech Kaczyński bardzo mocno wszedł w drogę Putinowi. To spowodowało wojnę. A jeśli jest wojna, są też ofiary" - powiedział w rozmowie z Uważam Rze poseł PiS, Jacek Sasin.

W rozmowie z Uważam Rze Jacek Sasin z PiS zwrócił uwagę na napięte relacje między tragicznie zmarłym prezydentem Polski i Putinem. "Przypominam ujawnioną rozmowę Putina z prezydentem Bułgarii, w której omawiano sprawę gazociągu północnego, któremu prezydent Kaczyński się sprzeciwiał. Putin użył wtedy słów, że jeśli chodzi o gazociąg północny, to Rosja ma z Polską prawdziwą wojnę. A jeśli mamy wojnę, to dąży się do wyeliminowania przeciwnika..." - powiedział.

To nie jedyne mocne słowa polityka, które przywołał tygodnik "Dopóki nie odzyskamy wraku, nie będziemy w stanie powiedzieć, co się tak naprawdę wydarzyło" - dodał Sasin w innej wypowiedzi. Sasin podzielił się także swoimi oczekiwaniami wobec śledztwa. "Bezpośrednio po katastrofie wierzyłem, że ta sprawa zostanie przez polski rząd rzetelnie wyjaśniona. Co do Rosjan wątpliwości nie miałem. Natomiast raport, który przygotowała komisja Millera, okazał się farsą. Do dziś poznaliśmy tyle nowych faktów, że z czystym sumieniem możemy ten raport odrzucić. W całości jest on nieprawdziwy" - wyjaśnił.