Prokuratura powoła biegłego, który zbada, czy wytwarzany pod Kaliszem - bez właściwego nadzoru - susz jajeczny szkodził zdrowiu - poinformował w czwartek PAP zastępca prokuratora okręgowego w Ostrowie Wlkp. Janusz Walczak.

Prokuratura prowadzi śledztwo w sprawie sprowadzenia niebezpieczeństwa dla zdrowia wielu osób poprzez wprowadzenie do obrotu suszu jajecznego wytwarzanego przez przedsiębiorcę spod Kalisza. Susz jajeczny, który był wytwarzany bez właściwego nadzoru weterynaryjnego i sanitarnego, trafiał producentów żywności w całej Polsce.

Podczas kontroli przeprowadzonych w kwietniu po nagłośnieniu sprawy przez media zabezpieczono ponad kilkadziesiąt ton pochodzącego z nielegalnej produkcji i obrotu proszku jajecznego oraz jego pochodnych.

"Otrzymaliśmy ekspertyzę, że przynajmniej część badanego przez biegłych suszu mogła stanowić produkt zafałszowany, nie oznacza to jednak, że był szkodliwy dla zdrowia. Chcąc udowodnić zarzut w sprawie sprowadzenia niebezpieczeństwa dla zdrowia wielu ludzi, musimy powołać biegłego specjalistę od bezpieczeństwa żywienia i żywności, który sprawdzi, czy zafałszowany susz i jego pochodne stanowił zagrożenie dla zdrowia konsumentów" - powiedział PAP prokurator Walczak.

Śledztwo w sprawie prawidłowości działań inspekcji weterynaryjnej i sanitarnej prowadzi Centralne Biuro Antykorupcyjne.

Podejrzany mieszkaniec Kalisza ma także zarzut przywłaszczenia mienia na szkodę firm leasingowych, oszustwa i usunięcia mienia spod egzekucji komorniczej.