775 mln ludzi na świecie nie potrafi pisać i czytać. Blisko dwie trzecie analfabetów to dziewczęta i kobiety, z których większość żyje w Azji i Afryce - poinformowała w czwartek Organizacja Narodów Zjednoczonych do spraw Oświaty, Nauki i Kultury (UNESCO).

"Rządy na świecie przeznaczają zbyt mało pieniędzy na naukę czytania i pisania, chociaż kształcenie jest prawem człowieka" - powiedział sekretarz generalny UNESCO, Roland Bernecker, w czwartek w Bonn. "Czytanie i pisanie to klucz do wyjścia z biedy" - dodał działacz, wypowiadając się z okazji przypadającego w najbliższą sobotę Światowego Dnia Alfabetyzacji.

W tym roku hasło Dnia brzmi: "Alfabetyzacja i pokój" - pisze agencja dpa, wyjaśniając, że zbrojne konflikty są jednym z powodów wysokiej liczby analfabetów. "Wojny są odpowiedzialne za to, że środki finansowe, które mogłyby zostać przeznaczone na oświatę, wydawane są na wojsko. Wojny hamują wzrost gospodarczy, są przyczyną ubóstwa i niszczą infrastrukturę" - czytamy w oświadczeniu UNESCO.

Na świecie żyje obecnie około 7 mld ludzi.