Kampania pod nazwą "Stop 67" jest odzewem na nowelizację ustawy zrównującą wiek emerytalny kobiet i mężczyzn i podniesienie go do 67. roku życia. W tej sprawie "Solidarność" skierowała także wniosek do Trybunału Konstytucyjnego.

Zamiast podnoszenia wieku emerytalnego Solidarność proponuje: wzrost liczby zatrudnionych, ujednolicenie sposobu wnoszenia składki do systemu i umożliwienie łączenia czasu przebywania na emeryturze z częściową pracą zawodową. Od początku prac Sejmu nad tą nowelizacją, związkowcy wyrażali swój sprzeciw. Domagali się poddania planowanych zmian pod głosowanie w referendum. Sejm odrzucił ten wniosek i, mimo blokady Sejmu, uchwalił zapowiadane zmiany.

Film

Wydłużenie wieku emerytalnego zamierza zaskarżyć również PiS. W sierpniu taki wniosek już złożył OPZZ. Jego członkowie zaskarżyli m.in. przepisy zmuszające do dłuższej pracy osoby urodzone przed 1 stycznia 1949 r. Zdaniem OPZZ takie rozwiązanie łamie konstytucję. Jest wyjątkowo niekorzystne dla osób, które już ukończyły 60. rok życia i oczekują na nabycie uprawnień emerytalnych. Ubezpieczeni bowiem przed wejściem w życie nowelizacji ustawy już w styczniu 2013 roku mogliby uzyskać świadczenie z ZUS. Zgodnie z nowymi przepisami będą musieli pracować dłużej od jednego miesiąca do czterech.

Film