Ponad połowa Polaków uważa, że państwo zawiodło w sprawie Amber Gold - wynika z sondażu MillwardBrown SMG/KRC dla RMF FM. Ich zdaniem rząd i służby dopuściły do oszustwa na wielką skalę, a teraz nie są stanie skutecznie wyegzekwować sprawiedliwości. 9 na 10 ankietowanych uważa, że powinny zostać wyciągnięte konsekwencje wobec urzędników i funkcjonariuszy, którzy zawiedli.

Zdaniem 53 procent Polaków to rząd ponosi odpowiedzialność za dopuszczenie do afery Amber Gold. Z badań wynika jednak, że duże znaczenie mają tutaj preferencje polityczne: wśród zwolenników PiS pogląd taki popiera 73 proc., a wśród zwolenników tylko PO co trzeci. Nieco mniej osób (43 proc.) winą za aferę Amber Gold obarcza premiera Donalda Tuska.

Zdecydowana większość badanych (80 proc.) uważa, że w sprawie Amber Gold zawiodły instytucje państwowe, które powinny chronić obywateli przed oszustwem. Najczęściej wymieniali Komisję Nadzoru Finansowego (56 proc. wskazań), prokuraturę (55 proc.), sądy (52 proc. ), Urząd Ochrony Konkurencji i Konsumenta (48 proc.) oraz Służby specjalne takie jak ABW (48 proc). Winni powinni zdaniem Polaków ponieść konsekwencje, wśród których najczęściej wskazuje się na kary finansowe. Mniej przychylnie Polacy nastawieni są do powstania komisji śledczej ws. Amber Gold.

Z badania wynika także, że większość Polaków twierdzi, że państwo powinno pomóc osobom poszkodowanym przez Amber Gold.