Samorządy i kibice zdali egzamin podczas Euro 2012, rząd i reprezentacja - oblali - tak zakończone piłkarskie mistrzostwa Europy podsumował Patryk Jaki. Poseł SP zaapelował do premiera Donalda Tuska, by - podobnie jak Franciszek Smuda - "honorowo odszedł".

"Jeżeli trener Smuda potrafił po porażce honorowo odejść, to najwyższy czas, by tak samo honorowo odszedł Donald Tusk, który oblał egzamin, nie dotrzymał słowa" - powiedział Jaki na poniedziałkowej konferencji prasowej.

Zdaniem posła Solidarnej Polski odpowiedzialność za turniej można podzielić na cztery obszary. Są to: rząd, samorządy, piłkarze i kibice. "Podsumowując: samorząd zdał egzamin, kibice zdali egzamin, egzamin oblali piłkarze i rząd" - ocenił poseł Jaki.

"Rząd miał tak naprawdę jedno zadanie - stworzenie infrastruktury na miarę XXI wieku. Rząd obiecywał, że na Euro 2012 powstanie ponad 3 tys. km autostrad i dróg ekspresowych. Z tego powstało zaledwie ok. 500 km. Obiecywano całkowitą reformę infrastruktury kolejowej. Z tego niemalże nic nie zostało. Do tego doszła fala bankructw przedsiębiorstw budowlanych" - mówił Jaki.

Według niego egzaminu nie zdali też polscy piłkarze, którzy uzyskiwali "fatalne wyniki", a podczas meczów z Grecją i Czechami od 60 minuty "nie potrafili się poruszać po boisku."

Na pozytywną ocenę - zdaniem polityka Solidarnej Polski - zasłużyły samorządy. "Wspaniałe stadiony, rewelacyjne przyjęcie zagranicznych dziennikarzy, przepełnione kibicami strefy kibica" - wyliczał.

W jego ocenie na pozytywne wyróżnienie zasłużyli też kibice. "W zagranicznej prasie pojawiły się opinie, że polscy kibice są mistrzami świata w kibicowaniu" - dodał.

"Przewaga, jaką wytworzyli kibice i jednostki samorządu terytorialnego jest tak duża, że możemy mówić o udanych mistrzostwach" - podsumował Jaki.