Wniosek do komisji etyki poselskiej o ukaranie posła Ruchu Palikota Armanda Ryfińskiego za wypowiedź, że Solidarna Polska inspiruje bandytów stadionowych - zapowiedział szef klubu SP Arkadiusz Mularczyk. To łamanie wolności słowa - odpowiada Ryfiński.

"Nie ma żadnych przesłanek, które potwierdzałyby absurdalną tezę posła Ryfińskiego, że Solidarna Polska stała za inspirowaniem chuliganów podczas mistrzostw" - powiedział Mularczyk w czwartek podczas konferencji prasowej w Sejmie. Przekonywał, że politycy Ruchu Palikota "kompletnie nie trzymają się realiów".

Mularczyk zapowiedział, że wniosek do komisji etyki o ukaranie Ryfińskiego będzie złożony jeszcze w czwartek.

Chodzi o wypowiedź Ryfińskiego w środę w Superstacji. Poseł RP, odnosząc się do słów również obecnego w studiu Mularczyka na temat umorzenia przez sąd sprawy b. szefa CBA Mariusza Kamińskiego, powiedział: "To opary absurdu! Mamy bandytów stadionowych inspirowanych przez PiS i Solidarną Polskę. Oni rzucają kostką brukową i dostają pięćset złotych grzywny. A Kamiński, filar czwartej RP jest niewinny. To paranoja".

Ryfiński ocenił w rozmowie z PAP, że wniosek SP jest przykładem łamania wolności słowa. Przekonywał, że politycy Solidarnej Polski, którzy startowali w wyborach z list PiS, wspierali środowisko "Solidarnych 2010", "podsycając wrogość i nienawiść do Rosjan".

Zdaniem posła Ruchu Palikota obarczanie Rosjan winą za śmierć prezydenta Lecha Kaczyńskiego "zachęca ludzi niezrównoważonych psychicznie i zwykłych bandytów, którzy szukają tylko legitymizacji do swoich działań". Ryfiński tłumaczył, że słowo "inspiracja" nie musi oznaczać zachęty wprost.

Do zajść między pseudokibicami polskimi i rosyjskimi doszło w Warszawie 12 czerwca w dniu meczu Polska-Rosja.

Ryfiński w kwietniu został ukarany naganą przez komisję etyki poselskiej za wypowiedź, w której nazwał Kościół katolicki "instytucją szkodliwą społecznie".