Dotychczasowy prezes greckiej Rady Stanu (najwyższego sądu administracyjnego) 67-letni Panajotis Pikramenos został w środę zaprzysiężony jako premier przejściowego rządu, który ma doprowadzić Grecję do nowych wyborów parlamentarnych.

Oczekuje się, że wybory te odbędą się 17 czerwca.

Po przedterminowych wyborach 6 maja Grecja znalazła się w politycznym impasie, gdyż dwie dominujące dotąd na politycznej scenie partie - konserwatywna Nowa Demokracja i socjalistyczny PASOK - utraciły zdolność do stworzenia większościowej koalicji, która kontynuowałaby uzgodniony z zagranicznymi kredytodawcami program sanacji finansów publicznych.

Przejściowy rząd nie będzie mógł składać w imieniu Grecji żadnych istotnych zobowiązań politycznych.

"Dziękuję panu za pańskie zaufanie i sądzę, że jestem wart tej misji. To rząd czysto przejściowy. Każdy jednak zdaje sobie sprawę, że nasz kraj przeżywa trudne czasy" - powiedział Pikramenos w trakcie spotkania z prezydentem Karolosem Papuliasem.

Według źródła z otoczenia prezydenta nowy parlament Grecji zbierze się w czwartek i zaraz potem zostanie rozwiązany.