Sygnałem do wymarszu był dźwięk szofaru, baraniego rogu pasterskiego. Używali go starożytni Hebrajczycy podczas ceremonii religijnych.
W marszu obok siebie idą Żydzi z Izraela, Europy, Australii i obu Ameryk. Na czele idą były naczelny rabin Izraela Meir Lau, a także - po raz pierwszy - kilkunastu amerykańskich i kanadyjskich kombatantów, którzy walczyli podczas II wojny na froncie zachodnim. Amerykanie niosą gwiaździsty sztandar. W Marszu uczestniczy też blisko 2 tys. Polaków.
Uczestnicy Marszu Żywych przejdą trzykilometrową trasę do byłego Auschwitz II-Birkenau, gdzie odbędzie się uroczystość ku czci ofiar zagłady.