Zespoły konkordatowe podczas wtorkowego spotkania osiągnęły porozumienie w sprawie trybu prac nad zmianami dotyczącymi funkcjonowania Funduszu Kościelnego. Przedstawiciele zespołów podkreślają, że mają nadzieję na kompromis.

"Nie zadajemy sobie pytania czy, ale jak. Sądzę, że jest to bardzo duży krok do przodu" - powiedział po spotkaniu minister administracji i cyfryzacji Michał Boni.

Pierwsze spotkanie zespołów konkordatowych: rządowego i kościelnego ws. finansowania Kościoła katolickiego odbyło się w Sekretariacie Konferencji Episkopatu Polski. Rozmowy dotyczyły niedawnej propozycji przedstawionej przez ministra administracji i cyfryzacji Michała Boniego dot. likwidacji Funduszu Kościelnego i wprowadzenia możliwości odpisu 0,3 proc podatku dochodowego na rzecz Kościołów i związków wyznaniowych. Te miałyby samodzielnie płacić składki na ubezpieczenie społeczne i zdrowotne duchownych.

"Zgodziliśmy się co do trybu prac. Pracujemy w zespołach komisji konkordatowych. Będziemy przygotowywali porozumienie we wszystkich sprawach, które dotyczą zmiany roli, funkcji, miejsca Funduszu Kościelnego. Przyjęliśmy także za zadanie zbilansowanie roli, jaką odgrywał Fundusz przez te wszystkie lata. To jest także i po to, żebyśmy zadali sobie pytanie, czy dzisiejsza ustawa z roku 1950, która jest anachroniczna, jest nam w ogóle potrzebna" - powiedział dziennikarzom Boni.

"Będziemy oceniali co jakiś czas, jak to rozwiązanie funkcjonuje"

Szef MAC poinformował, że w pierwszym okresie po likwidacji Funduszu i zastąpieniu go odpisem podatkowym możliwe będzie wprowadzenie "ekwiwalentnego modelu wyrównującego". Boni podkreślił, że zarówno Kościół katolicki, jak i inne Kościoły i związki wyznaniowe obawiają się, że środki, które napłyną z odpisu podatkowego, nie będą w tej samej wysokości jak te, które obecnie pochodzą z Funduszu. "Będziemy oceniali co jakiś czas, jak to rozwiązanie funkcjonuje" - powiedział.

Dodał, że przyjęta zostanie propozycja strony kościelnej, by pieniądze z odpisu podatkowego wpływały na jedno wewnętrzne konto Kościoła, który sam będzie je rozdzielał. "Chcemy także, aby w oczywisty sposób wszystkie osoby duchowne były ubezpieczone, czy to społecznie, czy zdrowotnie bez państwowej ingerencji w wewnętrzne finanse Kościoła" - zaznaczył szef MAC. Poinformował, że w najbliższym czasie odbędą się kolejne spotkanie w zespołach roboczych.

Boni pytany przez dziennikarzy o to, czy zaproponowane przez rząd 0,3 proc. odpisu to ostateczna propozycja, odpowiedział: "musimy myśleć o rozwiązaniach, które mają charakter systemowy, będą patrzyły w przyszłość". "Wszystkie modele finansowania przeanalizujemy i powinniśmy w ciągu paru tygodni być gotowi z takimi propozycjami, które, mam nadzieję, uwzględnią głosy jednej i drugiej strony" - dodał szef MAC.

Ku satysfakcji strony rządowej i kościelnej

Metropolita warszawski kard. Kazimierz Nycz podkreślił, że zespoły postawiły sobie za cel poszukiwanie rozwiązania w sprawie Funduszu Kościelnego, które będzie satysfakcjonujące dla obu stron: kościelnej i rządowej.

Kard. Nycz dodał, że najważniejszą decyzją, która zapadła podczas pierwszego spotkania zespołów konkordatowych, "jest to, że wyszliśmy z art. 22 konkordatu i zgodziliśmy się, że będzie to prowadzenie rozmów przez obu partnerów: rząd i Konferencję Episkopatu - upoważnioną przez Stolicę Apostolską".

Art. 22 konkordatu przewiduje, że zmiany dot. finansowania Kościoła są przedmiotem prac zespołów ds. finansowych obu komisji konkordatowych: rządowej i kościelnej.

Hierarcha przypomniał, że według strony kościelnej w sprawie zmian związanych z Funduszem konieczne jest przygotowanie dwustronnej umowy. "Musi być ona poddana dyskusji na Konferencji Episkopatu i na Radzie Ministrów. Wtedy przyjdzie czas, żeby te pryncypia, zasady, w których się zgodzimy, w tej umowie podpisać i wtedy dopiero rozpocząć prace nad szczegółowymi rozwiązaniami prawnymi, ustawowymi" - zaznaczył.

Szczegóły dotyczące zmian będą przedmiotem prac zespołów

Kard. Nycz dodał, że podczas wtorkowych rozmów przytaczane były rozwiązania europejskie w sprawie odpisu podatkowego. "To jest w przypadku Hiszpanii 0,7 proc., w przypadku Włoch - 0,8 proc., a Węgier 1 proc. Jesteśmy otwarci na rozmowy i będziemy szukać pola kompromisu" - powiedział.

Metropolita warszawski podkreślił, że szczegóły dotyczące zmian będą przedmiotem prac zespołów. "Stajemy na początku drogi, która może nas doprowadzić do nowoczesnych rozwiązań w zakresie relacji Kościół - państwo w kwestii finansowania czy współfinansowania działalności statutowej Kościoła, która także służy państwu" - powiedział hierarcha.

Przypomniał, że działalność Kościoła to nie tylko praca charytatywna, szkolna czy utrzymywanie zabytków, ale także praca katechetyczna, duszpasterska i ona jest ważna także dla strony państwowej i uznana jako ważny element.