Żaden z czterech polskich stadionów, które będą arenami piłkarskich mistrzostw Europy, nie spełnia obecnie wszystkich wymagań UEFA - poinformował posłów z sejmowej komisji kultury fizycznej, sportu i turystki dyrektor turnieju Adam Olkowicz.

"Z punktu widzenia UEFA żaden ze stadionów nie jest jeszcze w pełni gotowy do ME" - zaznaczył dyrektor polskiej części turnieju.

We Wrocławiu, choć stadion został otwarty we wrześniu ubiegłego roku i odbywają się na nim imprezy sportowe, wszystkie prace główny wykonawca powinien zakończyć w marcu i wtedy też opuści plac budowy. Z kolei w Poznaniu instalowane są obecnie kioski cateringowe oraz trwają prace związane z doprowadzeniem prądu, wody i kanalizacji w miejsca, gdzie powstaną m.in. namioty prasowe, dla sponsorów i VIP-ów oraz obsługi technicznej imprezy.

Wymogi UEFA obiekty muszą spełniać na dzień 30 kwietnia, a 9 maja organizatorzy przejmą stadiony od dotychczasowych zarządców.

Pytany o sprawy finansowe, Olkowicz poinformował, że zysk UEFA z tegorocznych ME w Polsce i na Ukrainie może wynieść około 1,35 miliarda euro.