PiS złoży wniosek o przeprowadzenie referendum ws. akceptacji umowy ACTA - poinformował w czwartek szef partii Jarosław Kaczyński.

"Podejmujemy tę inicjatywę i w najbliższym czasie, to już jest w tej chwili przygotowane, złożymy w Sejmie wniosek w sprawie przeprowadzenia referendum w sprawie podpisania przez Polskę, akceptacji przez Polskę, tego w najwyższym stopniu kontrowersyjnego międzynarodowego porozumienia" - powiedział szef PiS na konferencji prasowej.

Za kontrowersyjną w umowie ACTA prezes PiS uznał "możliwość daleko idącej kontroli internetu, a co za tym idzie kontroli swobodnego obiegu informacji, a także różnego rodzaju wartości kulturowych".

"(Internet - przyp. PAP) to była wielka sfera wolności mająca w takich krajach jak Polska bardzo różnorakie znaczenie, w tym także znaczenie polityczne. A to jest bardzo poważny krok, żeby to ograniczać, wchodzić często w sprawy prywatne, zbierać informacje odnoszące się do obywateli, także te, które nie powinny być powszechnie dostępne" - powiedział Kaczyński.

Szef PiS ocenił, że następuje proces "oligarchizacji", a demokracja sprowadzana jest do fikcji.

"My takiego świata nie chcemy. Nie o taki świat walczyliśmy i będziemy się tego rodzaju procesom przeciwstawiać" - mówił Kaczyński.

Przyznał, że "nie studiował dokładnie" treści porozumienia ACTA. "Na temat tego aktu jest tak bardzo wiele w mediach, to czytałem, sądzę, że mam podstawy, żeby na ten temat się wypowiadać" - stwierdził.

W sprawach o szczególnym znaczeniu dla państwa może być przeprowadzone referendum ogólnokrajowe. Zgodnie z konstytucją referendum ma prawo zarządzić Sejm bezwzględną większością głosów w obecności co najmniej połowy ustawowej liczby posłów lub prezydent za zgodą Senatu. Wynik referendum jest wiążący, jeżeli wzięła w nim udział więcej niż połowa uprawnionych do głosowania.

Sejm może postanowić o poddaniu określonej sprawy pod referendum z własnej inicjatywy na wniosek złożony przez Prezydium Sejmu, komisję sejmową lub co najmniej 69 posłów.

Wywołująca liczne protesty internautów międzynarodowa umowa ACTA - która w czwartek została podpisana m.in. przez Polskę - zobowiązuje jej sygnatariuszy do walki z łamaniem prawa własności intelektualnej oraz handlem podrabianymi towarami. Zdaniem obrońców swobód w internecie może prowadzić to do blokowania różnych treści i cenzury w imię walki z piractwem. Ewentualne wejście umowy w życie wymaga jeszcze ratyfikacji.