Majątek posłów Sejmu siódmej kadencji to ponad pół miliarda złotych. Money.pl oszacował go na podstawie oświadczeń majątkowych, które złożyli wszyscy parlamentarzyści. Najbogatszy jest Mirosław Koźlakiewicz, którego majątek wynosi ponad 48 mln złotych.

Poseł PO stał na czele listy najbogatszych posłów już w ubiegłej kadencji i choć jego majątek stopniał o 4 mln złotych, wciąż jest najbogatszym człowiekiem na Wiejskiej.

Zdecydowana większość majątku zgromadzona przez Koźlakiewicza - zwanego królem drobiu - to wartość ferm, gospodarstw rolnych, mieszkań, oraz kilkudziesięciu maszyn rolniczych.

Kolejny na liście ja bogatszych posłów jest minister finansów - Jan Vincent Rostowski. Jego majątek jest prawie o połowę mniejszy niż Mirosława Koźlakiewicza i jest warty blisko 22,9 mln zł.

Podium najbogatszych posłów zamyka kolejny poseł PO - Cezary Kucharski. Ten były piłkarz Legii Warszawa i reprezentacji narodowej ma o ponad 7 mln złotych mniej niż Rostowski.

Czwarty na liście jest parlamentarny debiutant - Roman Kotliński z Ruchu Palikota. Kotliński ma ponad 14,4 mln złotych – ponad dwukrotnie więcej niż lider jego partii. Janusz Palikot wykazał się majątkiem wartym 6,64 mln zł.

120 tys. zł - tyle oszczędności w gotówce przypadło średnio na jednego posła

Wśród dziesiątki najbogatszych posłów znajdują się reprezentanci tylko trzech ugrupowań: Platformy Obywatelskiej (7), Ruchu Palikota (2) i Polskiego Stronnictwa Ludowego (1).

Podobnie, jak bogaczy, wśród posłów nie brakuje zupełnych golców. Ci którzy zeznali, że nic nie mają to: Artur Górczyński i Paweł Sajak. Obaj z Ruchu Palikota.

W ciągu minionego roku oszczędności nowych posłów w: złotych, euro, dolarach i w innych walutach urosły o ponad milion złotych – pisze Money.pl

W zestawieniu Money.pl nie brakuje również bankrutów

Wśród poselskich długów, zdecydowanie dominują pożyczki i kredyty w złotych, na drugim miejscu jest frank, dalej euro i dolary. W gronie najbardziej zadłużonych są politycy z listy najbogatszych. Długi wszystkich posłów przekraczają 95 mln zł – pisze Money.pl

Najbardziej zadłużonym posłem jest Janusz Palikot, którego suma zobowiązań wynosi 10,2 mln złotych. Jego długi prawie dwukrotnie przekraczają ujawniony przez niego majątek.

Spośród listy najbogatszych na liście najbardziej zadłużonych posłów znajdują się również Mirosław Koźlakiewicz (4,11 mln zł długu) i Andrzej Gut Mostowy (1,65 mln zł długu).

Lista największych dłużników została zdominowana przez posłów PO. Znajduje się na nich sześciu członków tej partii. Troje reprezentantów pochodzi z Ruchu Palikota i jeden - z Prawa i Sprawiedliwości.

Posłowie, którzy zajęli dalsze miejsca w zestawieniu najbardziej zadłużonych parlamentarzystów oraz przeważająca większość tych, którzy posiłkowali się kredytami - zaciągali pożyczki na kupno mieszkania, domu, auta lub na inne cele konsumpcyjne.

207 tys. zł - tej wysokości dług przypada średnio na jednego posła

Premier Donald Tusk jest w czwartej dziesiątce wśród zadłużonych. Zawdzięcza to kredytowi hipotecznemu zaciągniętemu na zakup mieszkania dla syna i synowej. 450 tys. złotych pożyczył w EFG Polbanku. Będzie go spłacał jeszcze przez 34 lata. Jeżeli chodzi o majątek, to premier zadeklarował 25 tys. złotych w gotówce, 75 tys. złotych ma w różnych funduszach. Swoje nieruchomości oszacował na około 950 tys. złotych. To dwa mieszkania działka z domkiem letniskowym. Jeździ pięcioletnią toyotą auris.

Źródło: Money.pl