Masz ochotę na miodowy sos? Tęsknisz za kwaśnicą? Chciałbyś poznać smak placka "Ke Moro" lub mordoni? Wybierz się do certyfikowanej karczmy regionalnej, zachęca "Dziennik Polski".

W Karczmie Rzym w Suchej Beskidzkiej, najstarszej gospodzie Małopolski, wręczono w środę 42 certyfikaty "Karczma Regionalna Małopolski". Miejsce, w którym Adam Mickiewicz umieścił akcję ballady "Pani Twardowska", było jednocześnie gospodarzem uroczystości i jednym z wyróżnionych lokali.

Przez ostatnie dwa miesiące anonimowe zespoły przetestowały 54 restauracje, które uważają się za regionalne i wyraziły chęć udziału w akcji. Oceniano smak potraw, wystrój lokalu, jakość obsługi, a także wiedzę na temat regionu. Na podstawie opinii wizytatorów kapituła - złożona z pracowników Małopolskiej Organizacji Turystycznej - wybrała miejsca, które zasługują na certyfikat.

Karczma kojarzy się głównie z drewnianą chatą w górach. I faktycznie, na liście wyróżnionych przodują restauracje z Podhala, ale dobre lokale, serwujące tradycyjne potrawy, znajdziemy również w Krakowie, Wysowej i Krynicy. Pojawiły się także pojedyncze lokale z Nowego Sącza, Wieliczki, Zawoi, Niedzicy, Czorsztyna, Głogoczowa, Krzyszkowic, Lipnicy Murowanej i Wygiełzowa.