Z inicjatywy premiera Władimira Putina w Rosji przygotowywana jest amnestia podatkowa, która obejmie zaległości podatkowe około 33 mln obywateli na sumę prawie 36 mld rubli (1,17 mld dolarów).

Amnestia ma być uchwalona przed wyznaczonymi na 4 grudnia wyborami parlamentarnymi i wejść w życie 1 stycznia 2012 roku, tj. na dwa miesiące przed wyborami prezydenckimi (4 marca).

Pierwsze czytanie projektu stosownej ustawy w Dumie Państwowej, niższej izbie rosyjskiego parlamentu, odbędzie się 2 listopada. Zakłada się, że umorzone zostaną zaległości podatkowe powstałe przed 1 stycznia 2009 roku. Przy czym - z winy fiskusa, a nie podatników. Chodzi przede wszystkim o błędnie lub wręcz bezpodstawnie naliczone podatki.

Amnestia nie obejmie długów przedsiębiorców indywidualnych i osób prowadzących własne praktyki.

Dziennik "Wiedomosti" podliczył, że na spisanie zaległych zobowiązań wobec fiskusa może liczyć 31 proc. wyborców. Każdemu średnio umorzone zostanie 1100 RUB (ok. 36 USD).

W Rosji zaległości podatkowe mające ponad trzy lata mogą być egzekwowane tylko na drodze sądowej

Będzie to pierwszy w najnowszej historii Rosji przypadek spisania przez państwo długów obywateli. Przed poprzednimi wyborami do Dumy, w 2007 roku, mieszkańcom Rosji umożliwiono zalegalizowanie dochodów osiągniętych przed 1 stycznia 2006 roku. W zamian musieli jednak oddać państwu 13 proc. od deklarowanych sum.

Z inicjatywą amnestii podatkowej Putin wystąpił na wrześniowym zjeździe partii Jedna Rosja. Według mediów, pomysł ten nie jest jednak nowy. Dziennik "Kommiersant" utrzymuje, że już w maju Federalna Służba Podatkowa, chcąc poprawić swój bilans, zaproponowała Ministerstwu Finansów umorzenie nieściągniętych podatków, odsetek i kar sprzed 1 stycznia 2009 roku.

W Rosji zaległości podatkowe mające ponad trzy lata mogą być egzekwowane tylko na drodze sądowej, co przy średnim zadłużeniu wynoszącym 1000 rubli (ok. 33 dolarów) jest dla państwa dość kosztowne.

Największą część - 18,79 mld RUB (ok. 615 mln USD), czyli ponad połowę całej sumy podlegającej spisaniu - stanowi nieściągnięty podatek od środków transportu.