Polacy głosujący w Chinach w wyborach do Sejmu najwięcej głosów oddali na PO (264), na drugim miejscu uplasował się Ruch Palikota (69), a PiS uzyskało 50 głosów - wynika z oficjalnych danych zebranych przez PAP w komisjach wyborczych na terenie Chin.

Na SLD głosowało 32 wyborców, na PSL - 8, na PJN - 6, a na PPP - Sierpień 80 - 2.

Frekwencja wyniosła powyżej 90 proc. W Chinach Polacy oddali ponad 430 ważnych głosów w czterech komisjach wyborczych ulokowanych w polskich placówkach dyplomatycznych w Pekinie, Szanghaju, Kantonie i Hongkongu.

Największą część terytorium Chin oraz Mongolię obejmowała obwodowa komisja wyborcza nr 36 w Pekinie. "Zdecydowaną większość wyborców stanowiła Polonia mieszkająca w Pekinie. W głosowaniu wzięło również udział całkiem sporo studentów, uczących się języka chińskiego na stołecznych uniwersytetach" - powiedział PAP przewodniczący komisji w Pekinie Wojciech Jakóbiec. Głosowało również wielu turystów odwiedzających Państwo Środka.

W rejonie prowincji Guangdong, której stolicą jest Kanton (Guangzhou), przebywa na stałe około 120 Polaków - powiedział PAP konsul generalny RP w Kantonie Krzysztof Ciebień. "Większość z 38 głosujących to ludzie w wieku 30-35 lat, pełni wigoru, którzy przeważnie zajmują się biznesem" - podkreślił.

Konsul generalny RP w Hongkongu Przemysław Jenke oszacował liczbę Polaków zamieszkałych w tej byłej kolonii brytyjskiej, która teraz jest Specjalnym Rejonem Administracyjnym Chin, na około 500 osób. W wyborach parlamentarnych oddano tam 92 ważne głosy. Wygrała Platforma Obywatelska (71 głosów), na drugim miejscu znalazł się PiS (11), na trzecim Ruch Palikota (6), SLD zdobyło 3 głosy, a PSL - 1.

Według oficjalnych danych chińskiego Ministerstwa Bezpieczeństwa z ubiegłego roku, w Chinach na stałe przebywa 677 Polaków.